30 maja 2015 roku obradowała dawno oczekiwana przez opinię publiczną Rada Krajowa SLD. Podczas posiedzenia padła zapowiedź próby zbudowania jednej, szerokiej lewicowej listy do Sejmu. Dokonano uzupełnienia władz partii.
Sojusz proponuje minimalne wynagrodzenie na poziomie 2,5 tysiąca zł, podwyższenie rent i emerytur o 400 zł, obniżenie podatku VAT, zerowa stawka podatkowa dla osób o najniższych dochodach i podwyższenia stawki podatkowej dla osób o najwyższych dochodach, obniżenie wieku emerytalnego i uwzględnienia stażu pracy w przechodzeniu na emeryturę – to część postulatów, z którymi SLD chce iść do jesiennych wyborów parlamentarnych.
Przewodniczący SLD Leszek Miller po posiedzeniu Rady Krajowej swojej partii potwierdził gotowość do prowadzenia rozmów ze wszystkimi na lewicy. - Sojusz pozytywnie odpowiedział na apel szefa OPZZ Jana Guza o udział w spotkaniu, które będzie miało miejsce niebawem, w którym wezmą udział różne organizacje lewicowe, także pojedyncze osoby, które uważają się za posiadaczy lewicowych wartości – podkreślił były premier. I dodał, że takie spotkanie stanie się początkiem prac nad wspólnym porozumieniem programowym. Ale też będzie okazją do dyskusji na temat "rozstrzygnięć organizacyjnych, które będą szły w kierunku utworzenia jednej listy lewicy".
Rada Krajowa SLD dokonała zmian w kierownictwie partii. Wiceprzewodniczącymi SLD wybrani zostali posłowie Dariusz Joński i Marek Balt. Do zarządu partii weszli: Katarzyna Piekarska, Tomasz Trela, Michał Huzarski, Marek Niedbała, Paweł Kołodziejski.
Szefem sztabu wyborczego SLD w wyborach parlamentarnych został Włodzimierz Czarzasty. Zaś szefem komitetu wyborczego Krzysztof Gawkowski. Zespołem do spraw programu wyborczego kierować ma Paulina Piechna-Więckiewicz.