Europa i parlament

Drukuj PDF
Ryszard Piotrowski

1.    Uznanie, że prawo do decydowania o problemach wspólnoty mają wszyscy jej członkowie jest wyróżnikiem tożsamości europejskiej od czasów Homera, którego dziwiła odmienność tych, co „wieców nie znają” i z tego powodu prawo nad nimi „nie włada” . Już w tych odległych czasach pojawia się jednak pytanie o to, komu przysługują prawa polityczne i jak daleko sięga władza tych, którzy uchwalają prawa. Tukidydes rozumiał, że wola większości nie może ignorować praw mniejszości .
Parlament jest instytucją, której istnienie nie wynika z odrzucenia wartości, jaką stanowi podmiotowość wspólnoty mających prawa polityczne. Demokracja przedstawicielska jednak, w odróżnieniu od bezpośredniej, uznaje legitymację jednych do podejmowania decyzji za drugich. W swej nowoczesnej, sięgającej XVIII stulecia formie, demokracja ta opiera się na założeniu, że przedstawiciele reprezentują nie tylko tych, którzy ich wybrali, ale całą wspólnotę w ten sposób upodmiotowioną. Tego rodzaju założenie wydaje się oparte na wątpliwych przesłankach faktycznych ze względu na niedoskonałość współczesnego procesu wyborczego, a zwłaszcza szczególną rolę partii politycznych w tym procesie redukującą znaczenie wyborców do zatwierdzenia składu parlamentu proponowanego przez kierownictwa poszczególnych ugrupowań rywalizujących o mandaty. Niezależnie od tych wątpliwości przyjmuje się, że istnienie parlamentu stanowi podstawowy wyróżnik państwa demokratycznego. Demokracja bezparlamentarna wydaje się trudna do zaakceptowania, chociaż kompetencje parlamentu w rozmaitych ustrojach demokratycznych są nader zróżnicowane. Parlament to jednak pojęcie magiczne, przede wszystkim ze względu na wspomniany już związek łączący je z wyobrażeniami o ustroju państwowym godnym człowieka, a więc nie zawierającym w sobie immanentnego ryzyka politycznego wykluczenia, przed którym mają chronić wymagania stawiane wyborom. Chodzi więc o to, by były one powszechne, równe, bezpośrednie, wolne od nacisków i manipulacji, a zdaniem niekiedy szczególnie podkreślanym także, czy może przede wszystkim, proporcjonalne Z czasem ukształtowały się podstawowe funkcje parlamentu w kraju demokratycznym: prawodawcza, kontrolna i kreacyjna.

2.    Parlament Europejski, w myśl rozwiązań przyjętych w Traktacie z Lizbony, pełni – wspólnie z Radą, a więc ciałem złożonym z szefów państw lub rządów krajów członkowskich, funkcję prawodawczą i budżetową. Rozpatruje także sprawozdania z każdego posiedzenia Rady Europejskiej przedstawiane przez jej przewodniczącego. Parlament Europejski wybiera kandydata na funkcję przewodniczącego Komisji Europejskiej większością głosów. Przewodniczący Komisji, a także jej członkowie oraz wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa podlegają kolegialnie zatwierdzeniu w drodze głosowania przez Parlament Europejski. Komisja ponosi kolegialnie odpowiedzialność przed Parlamentem Europejskim, który może uchwalić wotum nieufności w stosunku do niej, co powoduje, że członkowie Komisji kolegialnie rezygnują ze swoich funkcji.
W skład Parlamentu wchodzą, jak stanowi Traktat z Lizbony, przedstawiciele obywateli Unii w liczbie 750, nie licząc przewodniczącego.
Parlament Europejski jest ciałem zdolnym do prowadzenia debaty z Radą na temat prawa europejskiego, a nawet do kontroli jej działalności polegającej na rozpatrywaniu przedstawianych mu sprawozdań, jak również do bardziej pogłębionej kontroli działalności Komisji.  Rozwiązania traktatowe odpowiadają oczekiwaniom stawianym parlamentom w krajach demokratycznych i wypełniają podstawowe standardy demokracji deliberatywnej.
Wątpliwości budzi jednak przedstawicielski charakter Parlamentu, wprawdzie przesądzony przez Traktat z Lizbony, ale wciąż jeszcze odległy od  praktyki europejskiej. Deputowani reprezentują przecież nierówną liczbę wyborców, a więc głosy mieszkańców krajów o niewielkiej liczbie ludności znaczą więcej niż bardziej ludnych. Deputowani pozostają właściwie przedstawicielami kierownictw partii politycznych. Jak to wynika choćby z praktyki polskiej, niezbyt odległej od europejskiej przeciętnej, ich działalność ma znacznie mniejszy związek z problemami obywateli aniżeli działalność deputowanych do parlamentu krajowego. Partnerami deputowanych do Parlamentu Europejskiego w procesie prawotwórczym są raczej lobbyści brukselscy aniżeli obywatele ich własnego kraju, czemu znakomicie sprzyja charakter mandatu eurodeputowanych, jako przedstawicieli Unii. Prawo unijne w ten sposób tworzone ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, chociaż z perspektywy obywateli Unii pozostaje ono obce i odległe od ich wiedzy, woli i potrzeb, pozostaje zespołem reguł zewnętrznych i narzuconych, nawet jeżeli zawiera racjonalne rozwiązania. Parlament Europejski istnieje więc, jakby sam dla siebie oraz dla tej części europejskich elit politycznych i gospodarczych, które decydują o jego składzie i korzystają z jego istnienia. Niestety także z tego powodu projekt europejski staje się coraz bardziej enigmatyczny mimo realnych korzyści, które przynosi konkretnym beneficjentom i związanego z nimi poparcia dla idei integracji.
Traktat z Lizbony próbuje zapobiec niebezpieczeństwu erozji przedstawicielskiego charakteru Parlamentu Europejskiego przez wzmocnienie jego związków z parlamentami narodowymi. Protokół w sprawie ich roli w Unii Europejskiej dołączony do Traktatu zakłada, że mają one zyskać większą możliwość wyrażania własnego punktu widzenia w sprawach projektów aktów prawodawczych Unii, a więc w ten sposób staną się pośrednio uczestnikami europejskiego procesu prawotwórczego. Parlament Europejski i parlamenty narodowe mają też określać sposób organizacji i wspierania współpracy międzyparlamentarnej. Rozwiązania te, aczkolwiek racjonalne, są skierowane do samych parlamentów nie zaś do obywateli Unii i niewiele zmienią. Łatwo wyobrazić sobie niekończące się debaty wokół projektów inspirowanych raczej przez wpływowe grupy nacisku aniżeli inicjatywy obywatelskie i stopniową wirtualizację Unii z punktu widzenia jej obywateli, prowadzącą do sytuacji, w której władza unijna staje się „własną symulacją (odłączając się od swych skutków i celów, skazana jedynie na efekty władzy i masową symulację)” .
Warto jednak pamiętać, że Parlament Europejski – w odróżnieniu od parlamentów narodowych – nie reprezentuje przecież owej suwerennej wspólnoty mającej prawa polityczne, a więc swego rodzaju narodu europejskiego, ponieważ to kraje członkowskie Unii zachowują suwerenność, a Unia nie jest państwem. Z tego powodu porównywanie Parlamentu Europejskiego do parlamentów narodowych nie wydaje się trafne. To jednak powoduje wspomniane ryzyko wirtualizacji Unii. Owszem, można dowartościować Parlament Europejski i parlamenty narodowe, dając im osiem tygodni na przedstawienie opinii w sprawie projektów aktów prawodawczych Unii Europejskiej. Nadal jednak pozostaniemy wobec sprzeczności pomiędzy nadrzędnością prawa, które nie jest dziełem przedstawicieli suwerennego narodu europejskiego nad prawami stanowionymi przez parlamenty narodowe. Tego rodzaju sprzeczność wydaje się znamienną konsekwencją obecnej koncepcji Unii jako organizacji ponadnarodowej, której parlament ma inne cechy niż parlamenty narodowe, a w szczególności dysponuje innego rodzaju legitymacją.  
Legitymacja Parlamentu Europejskiego wynika nie tylko ze sposobu jego powołania, ale także opiera się na wartościach systemów prawnych państw członkowskich Unii, a zatem na założeniu trwałej odrębności tych systemów. W myśl Traktatu z Lizbony „prawa podstawowe, zagwarantowane w Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz wynikające z tradycji konstytucyjnych wspólnych Państwom Członkowskim, stanowią część prawa Unii jako zasady ogólne prawa”. Do owych tradycji właśnie należy uznanie parlamentu za kamień węgielny ustroju demokratycznego, a to oznacza, że Parlament Europejski nie może tworzyć prawa inaczej, jak tylko w granicach przyzwolenia udzielonego mu – jako organowi unijnemu – przez parlamenty narodowe. Z jednej strony jest więc ów Parlament organem mającym demokratyczną legitymację ze względu na przyjęty sposób kształtowania jego składu, z drugiej jednak jego legitymacja jest ograniczona przez zakres władzy Unii, która „działa wyłącznie w granicach kompetencji przyznanych jej przez Państwa Członkowskie”.
Granicą uprawnień Parlamentu Europejskiego pozostają więc konstytucje krajowe państw tworzących Unię – dopóki sądy konstytucyjne tych państw będą - tak, jak polski Trybunał Konstytucyjny - przekonane, że sprzeczność między regulacjami prawa wspólnotowego a postanowieniami Konstytucji „nie może być w polskim systemie prawnym w żadnym razie rozwiązywana przez uznanie nadrzędności normy wspólnotowej w relacji do normy konstytucyjnej. Nie mogłaby też prowadzić do utraty mocy obowiązującej normy konstytucyjnej i zastąpienia jej normą wspólnotową ani do ograniczenia zakresu stosowania tej normy do obszaru, który nie został objęty regulacją prawa wspólnotowego. W takiej sytuacji do polskiego ustawodawcy należałoby podjęcie decyzji albo o zmianie Konstytucji, albo o spowodowaniu zmian w regulacjach wspólnotowych, albo – ostatecznie – decyzji o wystąpieniu z Unii Europejskiej. Decyzję tę winien podjąć suweren, którym jest Naród Polski, lub organ władzy państwowej, który w zgodzie z Konstytucją może Naród reprezentować” .
W jednym państwie może przecież istnieć tylko jeden parlament, chyba, że mamy do czynienia z federacją. Parlament Europejski jest więc tylko o tyle parlamentem, o ile godzą się na to narody Europy. Ale to przecież znaczy, że wbrew ułomnościom występującym w procesie jego tworzenia, istnieje i działa z woli tych narodów, otwierając w swej nazwie perspektywę projektu, który w Europie może zostać zrealizowany jedynie z zachowaniem właściwych jej wartości.

Przypisy:
  Homer, Odyseja, Pieśń IX, w. 116.
  Tukidydes, Wojna peloponeska, Warszawa 1988, s. 107.
  J. Baudrillard: Symulakry i symulacja, Warszawa 2005, s. 31.
  Tak w uzasadnieniu wyroku w sprawie o sygn. K 18/04.

Ryszard Piotrowski, dr nauk prawnych, konstytucjonalista, Uniwersytet Warszawski.

 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 11 gości 

Statystyka

Odsłon : 7263217

Temat dnia

Na kogo głosować?

Mówi się, że wybory samorządowe dotyczą spraw lokalnych i nie powinny być polityczne. Ale one bardzo decydują o polityce, o poparciu dla partii, co przekłada się na ich sprawczość.
Jeśli więc mamy określone poglądy polityczne, to trzeba je potwierdzić w tych wyborach.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 11 kwietnia 2024 roku w Warszawie odbyło się posiedzenie Rady Wojewódzkiej PPS – Mazowsze. Omówiono wyniki wyborów samorządowych, które odbyły się w dniu 7 kwietnia. Jak wynika z przygotowanego sprawozdania, PPSowcy na Mazowszu startowali z list Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewicy.

Więcej …
 

W dniu 3 kwietnia 2024 roku w Płocku odbyło się zebranie Organizacji Okręgowej PPS z udziałem kandydatów na radnych w najbliższych wyborach samorządowych. W zebraniu uczestniczył przewodniczący Rady Naczelnej PPS, senator Wojciech Konieczny.

Więcej …
 

W dniu 23 marca 2024 roku w Warszawie odbyła się Konwencja Polskiego Ruchu Lewicowego. Przyjęto uchwały programowe. Zostały wybrane nowe władze.

Więcej …
 

W dniu 13 marca 2024 roku w Warszawie odbyła się debata "Media publiczne z lewicowej perspektywy". Organizatorami była Polska Partia Socjalistyczna i Centrum Imienia Daszyńskiego.W panelu dyskusyjnym wystąpili: posłanka Paulina Matysiak, dr Andrzej Ziemski i Jakub Pietrzak.

Więcej …
 

W dniach 11 -13 marca, 2024 roku w Tarnowie, obradował III Kongres Pokoju zorganizowany przez prof. Marię Szyszkowską z udziałem środowisk naukowych z całej Polski. Otwarcia Kongresu dokonali: Prof. zw. dr hab. Maria Szyszkowska, Członek Komitetu Prognoz <Polska 2000 Plus> przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk oraz  Prof. dr hab. Tadeuszu Mędzelowski Dr H. C. Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu Wiceprezes Pacyfistycznego Stowarzyszenia.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 3 lutego 2024 roku zebrała się Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej.
Dyskutowano na temat aktualnej sytuacji politycznej, zbliżających się wyborów samorządowych. Przedmiotem obrad i decyzji były sprawy organizacyjne.

Więcej …
 

W dniu 12 stycznia 2024 roku odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS. Poświęcone ono było analizie aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Oceniono jej wpływ na zadania i politykę Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 9 grudnia 2023 roku w Warszawie odbyło się zebranie założycielskie Organizacji Młodzieżowej PPS „Młodzi Socjaliści”, która zawiązała się ponownie w wyniku otwartej inicjatywy władz centralnych PPS.

Więcej …
 

W dniu 5 grudnia 2023 roku w Warszawie odbył się pogrzeb Towarzysza Bogusława Gorskiego Honorowego Przewodniczącego Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 25 listopada 2023 roku w Warszawie odbyło się statutowe zebranie Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad była ocena zakończonej wyborami do Sejmu i Senatu RP w dniu 15 października 2023 roku, kampania wyborcza, w której uczestniczyli kandydaci desygnowani przez PPS.

Więcej …
 

W dniu 18 listopada 2023 roku w Warszawie odbyło się spotkanie zorganizowane przez Komitet Warszawski PPS w związku z 131 rocznicą Kongresu Paryskiego, na którym zainicjowano powstanie Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 12 listopada 2023 roku w przeddzień 109 rocznicy walk warszawskich robotników pod przywództwem Organizacji Bojowej PPS z wojskami carskimi, w Warszawie na Placu Grzybowskim, pod obeliskiem upamiętniającym to wydarzenie, odbyło się uroczyste złożenie kwiatów.

Więcej …