Parlamentarne aukcje
Janina Łagoda
Wyborczy czas pierzchnął, a umysły wybrańców ludu pod kopułą na Wiejskiej zasklepiła samolubna jałowa dysputa o siedliskowych konfiguracjach, odkładająca na później realizację oczekiwań wyborców. Maksymalne wykorzystanie przez prezydenta RP, może w nakazowym prezesowskim trybie, konstytucyjnego terminu zwołania pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu (wybory odbyły się 13.10., zaś inauguracyjne obrady Izb dopiero 12.11.2019 r.), jest niczym innym jak wsparciem ekstensywnego tempa zajmowania się przez rządzących realnym rozwiązywaniem problemów państwa. I tym razem górę wzięły frakcyjne rozgrywki, jak to drzewiej bywało w Rzeczpospolitej.
Więcej…
2020. Budujmy mosty, a nie mury
Andrzej Ziemski
Polskie elity polityczne w ostatnim tysiącleciu uprawiały politykę budowania murów na Wiśle i powstrzymywania marszu żywiołu wschodniego na zachód, a żywiołu zachodniego na wschód. Owocowało to wielkimi tragediami dla naszego narodu i okresami przerw w ciągłości historycznej państwa. Mimo, że myśl polityczna suwerenności i niezależności polskiej przetrwała, m.in. dzięki mądrości i odwadze twórców PPS już w XIX wieku, to widać dziś w okresie narastającej globalizacji, że wyczerpały się możliwości dalszego uprawiania polityki powstrzymywania. Jest ona już dziś powodem poważnych nieporozumień i konfliktów na linii Wschód – Zachód. Ważne, że problem ten nie dotyczy wyłącznie Polski, ale rzutuje na naszą przyszłość, stabilność i strategie rozwoju.
Nasze społeczeństwo pyta dziś o możliwość planowania przyszłości, gwarancje życia w pokoju i przetrwania biologicznego w związku z zaostrzającą się sytuacją międzynarodową. Tym bardziej, że jest karmione m.in. przez rządowe media wizją nieuchronnej konfrontacji wojennej i konieczności poświęcenia się w imię nie swoich interesów.
Więcej…
Wykładnia genezy II wojny światowej Władimira Putina (dokumentacja)
Kolejne, mało przyjemne dla polskich uszu wypowiedzi Władimira Putina na temat sytuacji w Europie w przededniu II wojny światowej nie są przypadkiem, czy efektem jakiegoś przypływu emocji rosyjskiego prezydenta. Stanowią odpowiedź na politykę historyczną, w tym prowadzoną na szczeblu międzynarodowym, przez polskie władze od wielu lat. Ich celem nie jest przy tym doprowadzenie do jakichś istotnych przewartościowań w Polsce. Wręcz przeciwnie – adresatami wypowiedzi Putina nie byli, wbrew pozorom, Polacy. Polsce w Rosji od dłuższego już czasu nikt nie poświęcał większej uwagi. Elity władzy w Moskwie pogodziły się z tym, że u jej zachodnich granic istnieje państwo średniej wielkości i niewielkiej obecnie wagi na arenie międzynarodowej, które prowadzi politykę zagraniczną będącą wypadkową instrukcji zza oceanu i lokalnych fobii. Nikt specjalnie nie przejmował się kolejnymi wypowiedziami polskich polityków czy mediów na temat Rosji, bo po prostu zdawano sobie sprawę z ich relatywnie niewielkiego rezonansu. Nikt też nie próbował działań i oświadczeń strony polskiej jakoś kontrować. Od zasady tej odstąpiono w ostatnich dniach grudnia 2019 roku. O roli Polski w historii najnowszej dużo i bez żadnej wyrozumiałości mówił Władimir Putin.
Więcej…
Po co Putin atakuje Polskę?
Robert Walenciak
Czas między Świętami a Nowym Rokiem zdominował, przynajmniej w Polsce, prezydent Putin. A to za sprawą swych wypowiedzi na temat przyczyn II wojny światowej, polityki II RP i ambasadora RP w Berlinie Józefa Lipskiego. Że wszystkiemu winien był pakt monachijski z 1938 roku. Że Polska z Hitlerem była ręka w rękę. A Lipski to "łajdak i antysemicka świnia" - wołał. To powtarzał kilkakrotnie, żeby broń Boże nikomu to nie umknęło. I teraz nasuwa się pytanie: po co to robił? Po co nakręcał tę werbalną wojnę z Polską? Po pierwsze - bo chciał. Po drugie - bo mógł. Ale - dlaczego chciał? Jest kilka prób odpowiedzi na to pytanie, Interia je zresztą wyliczała.
Więcej…
Powyborczy niedosyt
Janina Łagoda
Wydawałoby się, że w krajowym politycznym rozgardiaszu niewiele sytuacji może zaskoczyć, ale jak się okazuje, składnica karkołomnych pomysłów nie została wyczerpana. Z depozytu skrzętnie korzysta prawa i sprawiedliwa partia, która wedle jej licencjonowanych orędowników nie powinna się obawiać konkurencji, a jednak przewaga zaledwie kilku posłów nad opozycyjnymi partiami w wyborach do Sejmu nie może radować partyjnego guru. Sukces w Senacie okazał się jednocześnie porażką wobec sumarycznej zdobyczy politycznych rywali, co pogłębiło trwogę na warszawskiej Nowogrodzkiej. Tam też chyba zapadła żenująca decyzja o konieczności wzbogacenia urobku skondensowanego w oficjalnym werdykcie Państwowej Komisji Wyborczej.
Więcej…
System służby zdrowia w niezgodzie z Konstytucją
Marian Kargol
„Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych”[1].
Obecnie działający system służby zdrowia – już od początku naszej tzw. nowej ustrojowej transformacji – jest coraz bardziej niewydolny, a ostatnio wręcz tragiczny. Nic dziwnego, że coraz częściej słyszy się o nim opinię, że: „Polska to chory kraj”. To określenie uzasadnia wiele negatywnych zjawisk, które mają miejsce w obsłudze pacjentów. W tym miejscu pozwolę sobie na wyartykułowanie niektórych z nich, tych najbardziej dotkliwych dla społeczeństwa.
Więcej…
15 lat „Przeglądu Socjalistycznego” w nowej edycji
Andrzej Ziemski
W październiku 2019 roku mija 15 lat od momentu, kiedy w nowej edycji ukazał się „Przegląd Socjalistyczny”. Przez ten okres pismo rozwinęło się w pełnowymiarowy kwartalnik ukazujący się na polskim rynku czytelniczym. Wydaniu papierowemu pisma od 10 lat towarzyszy witryna internetowa www.przeglad-socjalistyczny.pl , która niebawem osiągnie 5 milionów odwiedzających. Każdego dnia czyta nas w Internecie średnio blisko tysiąc osób. W okresie mijających 15 lat wydaliśmy 66 numerów pisma o objętości średnio 200 stron. Przez nasze łamy przewinęło się w tym czasie kilkuset zasłużonych autorów a także utytułowanych rozmówców. Wielu z nich stale współpracuje z pismem. To znane postaci polskiej nauki i polityki, wybitni dziennikarze a także działacze społeczni i polityczni, szczególnie ze środowisk socjalistycznych. Nie można nie wymienić takich wybitnych uczonych, stale współpracujących z pismem, jak profesorowie: Marian Dobrosielski, Maria Szyszkowska, Longin Pastusiak, Danuta Waniek, Zdzisław Bombera, Paweł Bożyk, Wojciech Pomykało, Jerzy Oniszczuk, Tadeusz Iwiński, Ryszard Piotrowski, Rafał Chwedoruk, Adam Bobryk.
Więcej…
|
|