Czego (nie) chcą Brytyjczycy. Rzecz o „pogłębianiu Kanału”

Drukuj PDF

Felieton - Moja Polska
Jan Herman

Wielka Brytania to jądro niegdysiejszego imperium, największego na świecie pod względem gospodarczo-politycznym, sterowanego przez najbardziej rozbudowaną dynastię. Tradycyjnymi rywalami Brytyjczyków byli kolonizatorzy iberyjscy i rosyjscy, rozdemokratyzowana „inteligencka” Francja oraz dwie dynastie niemieckie. Z drugiej strony w Europę (w jej chrześcijańską część nazywaną Rumelią) wgryzało się imperium osmańskie (otomańskie). Poza „wystarczającą” kontrolą Brytyjczyków pozostawał zawsze basen Morza Śródziemnego.
To Brytyjczycy wywołali ostatnią wojnę dynastyczną świata: podręczniki wmawiają nam „infantylną historię” Pierwszej Wojny opowiadając dyrdymały o polityczno-rządowych perypetiach rosyjsko-niemiecko-austriackich, o napięciach na linii Dreibund-Triple Entente. Dyrdymały? Wszystko wskazuje na to, że podczas corocznych „wakacji wielkiej multi-dynastii” w duńskim Fredensborg (letnia siedziba duńskiej pary królewskiej, do której nie zapraszano „odmieńca” Wilhelma II Hohenzollerna) uznano, że trzeba utrzeć nosa czelnemu, impertynenckiemu „ordynusowi” pruskiemu, którego przemysł przerastał Brytanię zblazowaną drenażem kolonii i wygenerował takie „innowacje” jak Kriegsmarine tuż-tuż przerastające Royal Navy.
Ucieranie nosa Wihelmowi II zakończyło się ostatecznie mega-biznesem Amerykańskim: USA niespodziewanie „obeszła” flanki Brytyjczyków i zainwestowała w gospodarkę niemiecką olbrzymie sumy oraz liczne patenty. Brytania zaś w tym czasie – już coraz mniej „królewska”, coraz bardziej „rządowa” – ratowała swoją europejską pozycję „toksycznymi wrzutkami” w postaci faszyzmu i wolnomularstwa, zwłaszcza że Rosja niespodziewanie „odjechała w Bolszewię”, wyrywając Winsorom niemal sprzed widelców zastawiony stół zauralski i arktyczny.
Rozgrywka drugo wojenna Brytyjczyków – to pasmo szkolnych błędów. Nienauczeni „gambitem amerykańskim” Brytyjczycy stali na czele „spisku antybolszewickiego”, który dawał Hitlerowi imprimatur monachijskie i kilka pomniejszych, byle Niemcy poszły w koncept Mitteleuropa-Großdeutsches Reich, który następnie „pójdzie na wschód”. Amerykanie znów zagrali vabank. Najpierw Kongres podtrzymywał izolacjonizm i uchwalał kolejne ustawy o neutralności (1935, 1936, 1937), w których deklarowano nie mieszanie się Stanów Zjednoczonych do konfliktów europejskich, jednocześnie realizowali intrygi takie jak w wykonaniu Ernsta Franza Sedgwicka Hanfstaengla („Putzi’ego): wiele wskazuje na to, że runda pewnego amerykańskiego dyplomaty na trasie Rzym-Londyn-Paryż-Berlin – to był kolejny amerykański gambit.
Po tych porażkach Brytania zaczęła odstawać w europejskim peletonie, a Niemcy pod instruktażem amerykańskim budowali „zjednoczoną Europę”, potem sami się jednoczyli, na koniec kolonizowali Europę Środkową i spinali kluczowe-krytyczne branże z Rosją.

* * *

Nie jest zatem przypadkiem, że brytyjska „schizma” coraz częściej wracała jako temat w polityce wewnętrznej. Ile można dokładać do imperializmu amerykańskiego „ku chwale” Niemiec? Moim zdaniem Brytyjczycy zaczęli poważnie brać pod uwagę „pogłębienie Kanału” po porażce trzeciego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie 28–29 listopada, kiedy to Mołdawia i Gruzja „kupiły w ciemno” stowarzyszenie z UE, a Ukraina „stanęła okoniem” (co skutkowało Euromajdanem i zupełną przebudową stosunków w regionie w kierunku amerykanizacji).
Awers tej monety jest jasny: Wielka Brytania policzyła wpływy i dochody, wyszło że dokłada do interesu.
Rewers jest bardziej niewyraźny. Mamy właściwie powtórkę z Fredensborg (natarcie uszu Niemcom). I choć monarchini nie chce tej powtórki – dyplomacja brytyjska coraz szerzej uśmiecha się do Chin w sprawie Mostu Międzykontynentalnego (One Belt, One Road, albo: Silk Road Economic Belt ).
Jednym słowem: Brytyjczycy policzyli, że opłaca się dokonać operacji, która wedle flegmatycznej tradycji Commonwealth wydaje się gwałtowna i prędka: niech się Europa kuma z Amerykanami, a Wyspiarze zagrają w drużynie przeciwnej. Nie sami: większość „wspólnoty brytyjskiej” już się zaangażowała w ten projekt, choć nie zawsze jest „po drodze” (patrz: Australia). Pewność moja w tej sprawie wzrośnie, kiedy – podobnie jak „dopisano” RPA do BRIC(S) – partnerem współwiodącym projektu zostanie np. Kenia albo inna była kolonia, a choćby – uwaga – Egipt!
My tu – w Polsce – w ogóle nie czytamy tego, co się pisze „w tym temacie” w analizach angielskojęzycznych, niemieckojęzycznych, rosyjskojęzycznych, francuskojęzycznych, hiszpańskojęzycznych. Największy projekt gospodarczy w Historii – jest u nas przedstawiany głównie jako „chiński skok na kasę” i przedstawiany jako „zakłócenie dla mega-demokratycznych” projektów USA. Polska staje wyraźnie po stronie USA i przeciw Niemcom, stąd nasze dyplomatyczne „rozedrganie” widoczne w staraniach rządowych i prezydenckich.
Czeka nas zatem trzęsienie ziemi, które rozpołowi Europę…

Jan Herman

Więcej: http://publications.webnode.com/news/czego-nie-chca-brytyjczycy-rzecz-o-poglebianiu-kanalu/#.WVCShQQhkM8.facebook

 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 27 gości 

Statystyka

Odsłon : 7524540

Temat dnia

Co wynika ze zwycięstwa Trumpa?

Po pierwsze, w Polsce bardzo silne są wpływy amerykańskie i to z obu stron podzielonej Ameryki. Amerykańscy demokraci mają decydujące wpływy w polskich mediach głównego nurtu. Propaganda Demokratów była tak silna, jakby Polacy mogli głosować. Politycy obecnej władzy też w to się włączyli. Równocześnie obóz PIS silnie deklarował przywiązanie do Trumpa. Generalnie propaganda w Polsce tak fałszywie przedstawia różne sprawy, że tego nie da się oglądać. Każdy Polak myślący samodzielnie i inaczej jest oskarżany o bycie agentem Putina. Trzeba samodzielnie szukać informacji w Internecie.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 7 października 2024 roku odbyło się posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS poświęcone zakończeniu ewidencji PPS na Mazowszu w związku z zaplanowanym na I kwartał 2025 roku Kongresem PPS.

Więcej …
 

W dniu  21 września br. kierownictwo Okręgu Płockiego PPS zorganizowało spotkanie z młodymi socjalistami celem omówienia aktualnej sytuacji polityczno - gospodarczej w Polsce 2024 roku. W żywej, bardzo interesującej dyskusji omówiono najważniejsze kierunki działalności socjalistów w obecnych trudnych czasach.

Więcej …
 

W dniu 4 września 2024 roku, w 55. rocznicę śmierci Marii Kelles-Krauz, Radom uczcił tę wybitną działaczkę Polskiej Partii Socjalistycznej, społeczniczkę, socjalistkę i pierwszą w Polsce kobietę-przewodniczącą Rady Miasta, nadając jej tytuł Honorowej Obywatelki Radomia. Nadanie honorowego obywatelstwa odebrał jej potomek Michał Kelles-Krauz.

Więcej …
 

W dniu 27 sierpnia 2024 roku delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej, złożona z Tow. Krystyny Narwicz, Tow. Marty Kościeleckiej, Tow. Jakuba Pietrzaka oraz przedstawicieli Młodych Socjalistów PPS, złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary hitlerowskiego bombardowania kamienicy na ul. Freta 16 w Warszawie. Pod tym adresem znajdowała się siedziba Armii Ludowej, której członkowie walczyli w powstaniu warszawskim.

Więcej …
 

Przedstawiciele Polskiej Partii Socjalistycznej i Młodych Socjalistów PPS oddali dziś na Żoliborzu cześć żołnierzom OW PPS, poległym w walce o niepodległość i socjalizm w czasie Powstania Warszawskiego. Historię tamtych wydarzeń opowiedział Bogusław Kamola ps. Hipek, prezes Stowarzyszenia Armii Krajowej „Żywiciel”. Zaapelował on także o kultywowanie pamięci i dziedzictwa Powstania Warszawskiego.

Więcej …
 

21 lipca 2024 r. w Cytadeli Warszawskiej PPS obchodziła 119. rocznicę stracenia Stefana Okrzei – bojownika o polską niepodległość i socjalizm, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej, straconego przez carskiego zaborcę.

Więcej …
 

11 lipca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Ustanowiony został on w rocznicę krwawej niedzieli, czyli kulminacyjnego punktu rzezi wołyńskiej. Z rąk banderowców zginęło w tej zbrodni 60 tysięcy niewinnych Polek i Polaków, w tym tysiące dzieci.

Więcej …
 

W dniu 29 czerwca 2024 roku na cmentarzu w Otwocku pochowano Jerzego Stefańskiego członka Polskiej Partii Socjalistycznej, działacza państwowego, absolwenta i pracownika naukowo-dydaktycznego Politechniki Warszawskiej.

Więcej …