10 sierpnia 2010 roku na Placu Konstytucji w Warszawie odbył się wiec połączony ze zbieraniem podpisów pod apelem w obronie świeckości państwa. Wiec zorganizował Sojusz Lewicy Demokratycznej. Lewica sprzeciwia się walce o krzyż i apeluje o przestrzeganie art. 25 konstytucji, który głosi, że władze publiczne w Polsce zachowują bezstronność w sprawie przekonań religijnych.
Grzegorz Napieralski, przewodniczący SLD stwierdził, że to, co dzieje się od kilkunastu dni przed Pałacem Prezydenckim, to wynik działań polityków prawicy, którzy przez lata wiarę wykorzystują w politycznej walce. Napieralski zaapelował: „brońmy konstytucji”. Wcześniej powiedział, że w przypadku krzyża pod Pałacem Prezydenckim, została przekroczona granica przyzwoitości. Napieralski dodał, że na wiecu lewicy spotkają się ludzie, którzy chcą „normalności” i tego, by państwo było dla wszystkich; wierzących i niewierzących oraz takich, którzy mają odmienne poglądy polityczne.
W wiecu uczestniczyło około tysiąca osób, większość złożyła podpisy po apelem. W imieniu ugrupowań politycznych lewicy, poza liderem SLD przemawiali liderzy Unii Pracy, Partii Kobiet, Zielonych 2004, Socjaldemokracji PL, Racji Polskiej Lewicy. Głos zabrał także wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Obecni byli posłowie Klubu Parlamentarnego Lewicy, radni Warszawy oraz przedstawiciele innych lewicowych ugrupowań, stowarzyszeń i ruchów społecznych.