Czy 100 – 45 = 100?

Tytułowe równanie pokazuje, jak matematyka wkradła się do polityki. Zauważam, że kilkakrotnie już w ostatnich miesiącach działacze PPS, także SLD i niektórych innych partii lewicy publicznie przypominają, że trudno byłoby świętować 100 lat Polski Niepodległej bez 45 lat Polski Ludowej.
Jednocześnie przedstawiciele obozu rządzącego w swej pokrętnej analizie polskiej historii udają, że Polski w latach 1944-1989 nie było. Rodzi to daleko idące konsekwencje dla spójności narodu i państwa, a także naszej pozycji międzynarodowej. Logika ta bowiem przekreśla nasze porozumienia z innymi krajami, które utrwaliły pozycję Polski i Polaków w przyjętej koncepcji ładu międzynarodowego po II wojnie światowej. Można się nie zgadzać z ustaleniami z Jałty i Poczdamu, ale one były i spowodowały określone skutki dla porządku, który zapewnia do dziś równowagę międzynarodową i pokój.  Sam pisałem o tym na łamach Trybuny.
Czy jednak matematyczna logika ma tutaj swoje znaczenie? Uważam, że ma przy niezbędnym realizmie elit rządzących i minimum dobrej woli.
Sądzę, że historycy oceniający z perspektywy co najmniej 100 lub więcej lat okres XX wieku na ziemiach polskich zwrócą uwagę na kilka zasadniczych wydarzeń i procesów:
- odzyskanie niepodległości w 1918 roku
- wybuch II wojny światowej w 1939 roku i skutki tego wydarzenia dla substancji narodu i państwa
- odrodzenie Polski w 1944 roku w starych piastowskich granicach
- skok cywilizacyjny i gospodarczy Polski w okresie 1944-1978
- rewolucja solidarnościowa w 1980 roku i odnotowana wielka zapaść gospodarcza i społeczna
- zmiana ustroju państwa i przesunięcie Polski w układzie sojuszy w 1990 roku (Polska w UE i NATO)
- skutki neoliberalnej transformacji dla narodu i perspektyw rozwoju w XXI wieku.
Sądzę, że będą analizowane procesy i aktualna (w momencie analizy) sytuacja państwa i narodu. Nikt nie będzie posługiwał się nazwiskami, choć na pewno w historycznej pamięci Europy pozostaną takie, jak Piłsudski, Wojtyła, Gomułka, Gierek, czy Wałęsa. Z analizy tej okres Polski Ludowej 1944-1989 mimo potępiania go dziś przez obóz rządzący, wyjdzie obronną ręką. Nie wiadomo jednak, czy Polska w obecnym układzie będzie wówczas jeszcze istniała, bowiem dziś na początku XXI wieku, splot wydarzeń i procesów politycznych w świecie, przypomina sytuację z końca XVIII wieku, co dla Polski, jak pamiętamy, zakończyło się tragicznie w 1794 roku.
Polska lewica, szczególnie jednak bogata w doświadczenia Polska Partia Socjalistyczna, wielokrotnie ostrzegała w ostatnich latach przed manipulowaniem historią. Niesie to tragiczne skutki dla państwa, jak również zabija obiektywizm i orientację patriotyczną młodych pokoleń. Dalsza kontynuacja tego stanu i kierunku inspirowanej przez obóz rządzący debaty publicznej, w której często bohaterowie są zdrajcami, a wielu zdrajcom przypięto medale za bohaterstwo, rodzi sprzeciw i osłabia spójność w trudnych chwilach dla narodu.
Obchody 100-lecia niepodległości powinny skłaniać do większego dystansu, refleksji i zmiany, wyciągnięcia ręki, ugody, porozumienia. Oczekiwałbym od prezydenta i innych przedstawicieli władz zmiany narracji swych publicznych oświadczeń i wystąpień. Trudno pogodzić się z wielu prezentowanymi opiniami i przytaczanymi często w kolizji z rzeczywistością historyczną faktami.
Można zrozumieć, że obóz rządzący poczuł się dobrze po ostatnich wyborach osiągając dzięki splotowi korzystnych przypadków większość parlamentarną przy 19 procentach poparcia ogółu elektoratu.
Zaszły jednak zjawiska, które powinny być poddane ocenie, m.in. ze względu na odniesienia w UE i innych krajach, w tym wśród naszych sojuszników. Chodzi o jakość demokracji poprzez zarzucanie Polsce złamanie trójpodziału władzy. Nie to jednak wydaje mi się najważniejsze. Uważam, że polskie problemy z demokracją są efektem zachwiania po ostatnich wyborach w 2015 roku równowagi na scenie politycznej, gdzie niewspółmiernie do rozkładu sympatii wyborczych powstała parlamentarna większość o orientacji konserwatywno-liberalnej, która poczuła się pełnym zwycięzcą upoważnionym do robienia porządków według wyłącznie własnego scenariusza. Ze sceny politycznej na własne życzenie wypadła lewica. Polacy wiedzą, że akceptowalna formuła demokracji to święta zasada rządów większości z poszanowaniem woli mniejszości. Zasada ta została niestety złamana.
Polska i Polacy w roku 100-lecia niepodległości powinni być razem, tym bardziej, że widzimy, co dzieje się dziś w Europie i poza jej granicami.

Andrzej Ziemski

 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 19 gości 

Statystyka

Odsłon : 7524544

Temat dnia

Co wynika ze zwycięstwa Trumpa?

Po pierwsze, w Polsce bardzo silne są wpływy amerykańskie i to z obu stron podzielonej Ameryki. Amerykańscy demokraci mają decydujące wpływy w polskich mediach głównego nurtu. Propaganda Demokratów była tak silna, jakby Polacy mogli głosować. Politycy obecnej władzy też w to się włączyli. Równocześnie obóz PIS silnie deklarował przywiązanie do Trumpa. Generalnie propaganda w Polsce tak fałszywie przedstawia różne sprawy, że tego nie da się oglądać. Każdy Polak myślący samodzielnie i inaczej jest oskarżany o bycie agentem Putina. Trzeba samodzielnie szukać informacji w Internecie.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 7 października 2024 roku odbyło się posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS poświęcone zakończeniu ewidencji PPS na Mazowszu w związku z zaplanowanym na I kwartał 2025 roku Kongresem PPS.

Więcej …
 

W dniu  21 września br. kierownictwo Okręgu Płockiego PPS zorganizowało spotkanie z młodymi socjalistami celem omówienia aktualnej sytuacji polityczno - gospodarczej w Polsce 2024 roku. W żywej, bardzo interesującej dyskusji omówiono najważniejsze kierunki działalności socjalistów w obecnych trudnych czasach.

Więcej …
 

W dniu 4 września 2024 roku, w 55. rocznicę śmierci Marii Kelles-Krauz, Radom uczcił tę wybitną działaczkę Polskiej Partii Socjalistycznej, społeczniczkę, socjalistkę i pierwszą w Polsce kobietę-przewodniczącą Rady Miasta, nadając jej tytuł Honorowej Obywatelki Radomia. Nadanie honorowego obywatelstwa odebrał jej potomek Michał Kelles-Krauz.

Więcej …
 

W dniu 27 sierpnia 2024 roku delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej, złożona z Tow. Krystyny Narwicz, Tow. Marty Kościeleckiej, Tow. Jakuba Pietrzaka oraz przedstawicieli Młodych Socjalistów PPS, złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary hitlerowskiego bombardowania kamienicy na ul. Freta 16 w Warszawie. Pod tym adresem znajdowała się siedziba Armii Ludowej, której członkowie walczyli w powstaniu warszawskim.

Więcej …
 

Przedstawiciele Polskiej Partii Socjalistycznej i Młodych Socjalistów PPS oddali dziś na Żoliborzu cześć żołnierzom OW PPS, poległym w walce o niepodległość i socjalizm w czasie Powstania Warszawskiego. Historię tamtych wydarzeń opowiedział Bogusław Kamola ps. Hipek, prezes Stowarzyszenia Armii Krajowej „Żywiciel”. Zaapelował on także o kultywowanie pamięci i dziedzictwa Powstania Warszawskiego.

Więcej …
 

21 lipca 2024 r. w Cytadeli Warszawskiej PPS obchodziła 119. rocznicę stracenia Stefana Okrzei – bojownika o polską niepodległość i socjalizm, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej, straconego przez carskiego zaborcę.

Więcej …
 

11 lipca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Ustanowiony został on w rocznicę krwawej niedzieli, czyli kulminacyjnego punktu rzezi wołyńskiej. Z rąk banderowców zginęło w tej zbrodni 60 tysięcy niewinnych Polek i Polaków, w tym tysiące dzieci.

Więcej …
 

W dniu 29 czerwca 2024 roku na cmentarzu w Otwocku pochowano Jerzego Stefańskiego członka Polskiej Partii Socjalistycznej, działacza państwowego, absolwenta i pracownika naukowo-dydaktycznego Politechniki Warszawskiej.

Więcej …