Smoleńsk - 15 lat

Kilka dni po katastrofie smoleńskiej redakcja tygodnika „Wprost” zwróciła się do mnie o stworzenie tekstu poświęconego jednej z ofiar tej tragedii. Poniżej zamieszczam wspomnienie o Jerzym Szmajdzińskim napisane i wydrukowane 15 lat temu.


Do Jerzego
Pytałeś mnie Jurku jak to jest, kiedy leci się na spotkanie śmierci. Mówiłem Ci, że najpierw doświadcza się zdumienia. Katastrofy zdarzają się i giną w nich ludzie, ale przecież nie my. Więc najpierw wpada się w szok, a potem w żal.  Na końcu jest strach, ale to dotyczy nielicznych. Tylko szczęściarzy. Ci, którzy go nie mieli nie czują już nic. Kiedy ocknąłem się w potrzaskanym helikopterze najpierw bałem się ognia. Rozbita maszyna zamienia się w pochodnię i zabija w ułamku sekundy. Później, gdy leżałem na mokrym mchu, bałem się, że resztę życia spędzę na inwalidzkim wózku. Aby się o tym przekonać trzeba poruszać palcami. Najpierw u rąk potem u nóg. Ostrożnie spróbowałem i wiedziałem, że nie będzie tak źle! Nie przewinął mi się film z całego życia. Nie widziałem też żadnego świetlistego tunelu. Nie czułem potrzeby dokonania rachunku sumienia. Ale może dlatego, że nie wierzę w coś „po tamtej stronie”. Ci, którzy wierzą uzyskali ważny dowód naszego ocalenia. Figurkę Św. Barbary, którą lubińscy górnicy wręczyli mi przed odlotem.
Nie wiem, Jurku, ile miałeś czasu, dwie, a może pięć sekund? Uderzenie skrzydłem w drzewo to potężny huk. Nawet jeśli spałeś, obudziłeś się natychmiast. Ale pewnie nie spałeś. Swoim zwyczajem gadałeś i przyjaźnie żartowałeś. Jeśli były obok ciebie Jola i Iza, czarowałeś je swoim wdziękiem. Jeśli miałeś za sąsiadów kolegów z Sejmu, wymieniałeś polityczne ploteczki. Kiedy samolot zadygotał i przechylił się w lewo, spojrzałeś przez iluminator. Mignęły drzewa. Samolot ścinał jedno po drugim. Narastał łomot i przerażenie. W gorączce myśli błysnęło: To już! Dlaczego? Co ja tu robię? Przecież mogłem nie lecieć. Małgosia i Buba właśnie robią śniadanie. Miałem jechać na mecz do Pruszkowa i co, już nigdy? Nigdy. Potężny Tu – 154 leżał posiekany na kawałki.  Monstrualna siła niosła śmierć i zmieniła samolot w porozrzucane sterty złomu. W milczenie drzew wdzierały się odgłosy syren i pędzących samochodów.
Kiedy w Mirosławcu roztrzaskała się CASA nie kryłeś oburzenia. „Jak oni mogli!” -  krzyczałeś, chodząc po pokoju. „Jak mogli lądować w takich warunkach!” To, że ich dowódcy chcieli być szybko w domu niczego nie usprawiedliwia!  Zginęli wszyscy. Dwudziestu świetnych oficerów. Co za koszmarna nieodpowiedzialność!” Czy wiesz – mówiłeś później - że przy pierwszym podejściu do lądowania pilot nie widział lotniska. Nie tylko dlatego, że było ciemno, ale chmury były nisko, jakieś 80 metrów nad ziemią. Przeleciał wzdłuż pasa i zdecydował się na drugą próbę. Zobaczył światła pasa startowego i zrobił niski, ciasny krąg. Ale miał małą prędkość i niską wysokość.  Zahaczył skrzydłem o drzewa i samolot stał się potrzaskanym nieszczęściem i rozpaczą.
Mirosławiec był dla Ciebie wielkim ostrzeżeniem. Kochałeś wojsko i byłeś świetnym jego ministrem. Bolało Cię każde umieranie, ale te bezsensowne szczególnie. I dlatego nie widzisz sensu własnej śmierci. Nie musiałeś zginąć. Ani ty, ani nikt z twoich towarzyszy podróży.  Chciałeś żyć i w ludzkim istnieniu widziałeś najgłębszy sens. Życia nie zabrała ci Rosja, nie Katyń i nie jakaś „przeklęta ziemia”. Nikt nie żądał kolejnej polskiej krwi. To skandaliczne, że porównuje się wydarzenia sprzed 70 lat do obecnej tragedii urągając pamięci zabitych przez NKWD. Teraz zdarzył się fatalny wypadek, wtedy zbrodnia wojenna. Tamten Katyń - jest symbolem mordu i okrucieństwa, ten – Smoleńsk, a nie Katyń, jest symbolem splotu okoliczności i ludzkiego błędu. Co innego zginąć w wypadku lotniczym, a co innego zostać skrytobójczo zabitym przez wroga. Między Katyniem i Smoleńskiem jest tylko jedno podobieństwo. Tu i tam decydowali znani z nazwiska i twarzy ludzie.
Jeśli czegoś od nas – Twoich przyjaciół i znajomych oczekujesz, to wskazania istoty i autora błędu. Ta tragedia nie miała prawa się stać. Skoro się zdarzyła, masz prawo do poznania jej sprawców. Jeśli piloci próbowali wykonać zadanie niewykonalne, to wykonalne jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, którzy ludzie zgotowali innym ludziom ten tragiczny los.

Leszek Miller - Facebook 10.04.2025

 

Wydanie bieżące

Recenzje

Redaktor Maciej Roślicki nie ustaje w promowaniu idei pokoju, pokojowego współistnienia i szerokiego porozumienia ludzi celem realizacji tych idei. W roku 2022 odbyła się w Krakowie Konferencja „Wojna w Europie – jaka będzie Unia Europejska”, która zgromadziła wielu wybitnych przedstawicieli świata polityki, kultury, duchowieństwa, uczonych i dziennikarzy.

Więcej …
 

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 27 gości 

Statystyka

Odsłon : 7685717

Książka „Przegląd Socjalistyczny: Almanach 2004 – 2024” jest zbiorem wybranych artykułów, które ukazały się w okresie ostatnich 20 lat na łamach kwartalnika. Stanowią one niewielką, ale ważną cześć dorobku pisma. Jest to zbiór 60 artykułów: esejów, materiałów publicystycznych, felietonów napisanych przez 42 wybitnych autorów.

Więcej …
 

Więcej …
 

Więcej …

Temat dnia

Smoleńsk - 15 lat

Kilka dni po katastrofie smoleńskiej redakcja tygodnika „Wprost” zwróciła się do mnie o stworzenie tekstu poświęconego jednej z ofiar tej tragedii. Poniżej zamieszczam wspomnienie o Jerzym Szmajdzińskim napisane i wydrukowane 15 lat temu.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 22 marca 2025 roku w Warszawie obradowała Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza Mazowieckiej Organizacji PPS przed XLV Kongresem Partii, który odbędzie się w maju 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 25 stycznia 2025 roku w Warszawie zebrała się Rada Naczelna PPS. Tematem głównym obrad była sprawa przyjęcia ostatecznych dokumentów organizacyjnych przed zbliżającym się XLV Kongresem Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 25 stycznia 2025 roku odbyła się w Katowicach konferencja „Blaski i cienie Polski Ludowej”. Została ona zorganizowana przez Stowarzyszenie Pokolenia, Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, Polski Ruch Lewicowy i Kluby Myśli Polskiej.

Więcej …
 

W dniu 15 grudnia 2024 roku w Warszawie odbyła się konferencja sprawozdawczo-wyborcza organizacji warszawskiej PPS w ramach przygotowań do XLV Kongresu PPS.

Więcej …
 

W dniu 14 grudnia 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad były przygotowania do XLV Kongresu PPS na wiosnę 2025 roku, wybory prezydenckie w Polsce 2025 roku oraz problemy polityczne towarzyszące procesom porządkowania państwa po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.

Więcej …
 

W dniach 26-28 listopada 2024 roku w Nałęczowie pod przewodnictwem prof. Marii Szyszkowskiej odbyła się konferencja naukowa pt. „Piękno w czasie nieodczytanym”, w której uczestniczyło kilkudziesięciu pracowników nauki, dziennikarzy, działaczy społecznych z całego kraju.

Więcej …
 

Polska Partia Socjalistyczna uczciła w dniu 11 listopada 2024 roku Dzień Niepodległości - 106 rocznicę odrodzenia Państwa Polskiego po 123 latach rozbiorów.

Więcej …
 

W dniu 7 listopada 2024 roku przedstawiciele PPS z udziałem innych ugrupowań lewicy złożyli wieńce pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, pierwszego premiera rządu jedności narodowej utworzonego z inicjatywy PPS przed 106 laty w Lublinie.

Więcej …
 

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …