Kaczyński dawno domknął system. Przypomnienie. Jeśli podejmuje się decyzje niezgodne z prawem wówczas spór rozstrzygają sądy. Łamiący prawo muszą je opanować, aby potwierdzić swoje decyzje. Dlatego PIS obniżył limit wieku dla członków Trybunału Konstytucyjnego, nie powołał prawidłowo wybranych sędziów i powoływał własnych.
Trybunał opanowano. Zmieniono tryb wyboru Krajowej Rady Sądownictwa, do której skierowano osoby, które odpowiednio wnioskowały o powoływanie i opiniowanie kandydatów na różne stanowiska. Wyłoniono nowego Prezesa Sądu Najwyższego. W Sądzie Najwyższym powołano specjalną izbę kontroli nadzwyczajnej do rozstrzygania spraw wrażliwych politycznie. W ten sposób ukształtowano kierownictwa instytucji sądowniczych. Taki skład personalny sądownictwa zapewniał poparcie dla zmian prawnych wprowadzanych przez PIS. Powtórzono manewr przeprowadzony w II RP po zamachu majowym.
Aby to zmienić trzeba ustaw. Ale te wetował Prezydent Duda. Więc czekano na Prezydenta z obecnej koalicji rządowej, czyli z PO. I tak bardzo nieudolnie prowadzono kampanię wyborczą, że ten kandydat przerżnął wybory. Teraz nawet fałszerstw wyborczych nie można skutecznie zaskarżyć, bo będzie o tym decydować specjalna izba w SN. PIS-owski system sądowniczy, a tym samym polityczny, został zabetonowany.
Co będzie w tej sytuacji? Tylko dwa wyjścia. Obecna koalicja będzie powoli akceptowała poszczególne elementy systemu sądowniczego zbudowanego przez PIS lub zaakceptuje go jednorazową decyzją wynegocjowaną z nowym Prezydentem i opozycją. Ciągle namawiam do odwoływania się do doświadczeń II RP. Zmiany wprowadzone łamaniem prawa były trwałe. Teraz niestety też tak będzie. Zwycięska połowa społeczeństwa tego chce. Równocześnie czekają nas inne ostre konflikty na tle ekonomicznym.
Wiesław Żółtkowski - Facebook 12.06.2025


Stanisław Dubois to niewątpliwie lider młodzieży robotniczej w Drugiej Rzeczpospolitej, od początku swojej działalności zaangażowany w poprawę jej bytu. Przykładał ogromną wagę do wciągnięcia jej w orbitę wpływów PPS, do jej aktywności w życiu publicznym, łącząc walory edukacyjne z wypoczynkiem, łącząc młodzież pod jednym sztandarem.
„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.






Książka „Przegląd Socjalistyczny: Almanach 2004 – 2024” jest zbiorem wybranych artykułów, które ukazały się w okresie ostatnich 20 lat na łamach kwartalnika. Stanowią one niewielką, ale ważną cześć dorobku pisma. Jest to zbiór 60 artykułów: esejów, materiałów publicystycznych, felietonów napisanych przez 42 wybitnych autorów.
