Liderzy central związkowych: OPZZ - Jan Guz, NSZZ "Solidarność" - Janusz Śniadek i FZZ - Wiesław Siewierski spotkali się w Sejmie z marszałkiem Bronisławem Komorowskim. Po rozmowach zapowiedzieli oni kontynuację protestów.
Następnie manifestanci udali się pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów gdzie chcieli złożyć petycję na ręce premiera Donalda Tuska, który jednak był w tym czasie na szczycie Grupy Wyszehradzkiej na Zamku Królewskim. Związkowcy zapowiedzi, że prześlą szefowi rządu swoje postulaty pocztą.