Czy faszyzm jest zagrożeniem?

Email Drukuj PDF
kasiaWywiad z dr Katarzyną Szumlewicz z Uniwersytetu Warszawskiego, działaczką społeczną.

W dniu niepodległości byliśmy świadkami blokady organizacji skrajnej prawicy. Czy uważasz, że to odpowiednia metoda walki z nacjonalistami?

- Jest to jedna z metod, na pewno nie jedyna. Jej zalety polegały na zjednoczeniu antyfaszystów o bardzo rozmaitych poglądach i ukazaniu ich różnorodności. Blokada była między innymi bardzo udanym, kolorowym happeningiem, niosącym ważne treści i aktualne przestrogi. Zawierała i inne elementy, choćby konfrontację siłową, której trudno było uniknąć przy założeniu, że marsz narodowców ma być zablokowany. Cel ten był właściwy, a metoda? Nie mając w swoich rękach edukacji czy wpływu na społeczną frustrację demonstrujący użyli jedynych środków, jakich mogli.

Nie odnosisz wrażenia, że tegoroczny 11 listopada to największy sukces ONR i MW? Wsparli ich publicznie min. byli posłowie, dziennikarze, czy nawet artyści. Jaka powinna być odpowiedź lewicy?

- Tak, odnoszę to wrażenie. Blokada marszu, a przede wszystkim dołączenie się do protestu „Gazety Wyborczej”, doprowadziły do mobilizacji środowisk skrajnie prawicowych, wskutek czego marsz był liczniejszy niż w poprzednich latach. Jest to skutek negatywny, ale lekceważenie środowisk skrajnej prawicy nie byłoby wcale czymś pozytywnym, zaś każda inna reakcja krytyczna doprowadziłaby tak samo do ich konsolidacji. Z punktu widzenia strategii politycznej zastanowiłabym się nad używaniem nośnego i mocnego słowa „faszyzm”. Niezależnie, czy w mojej definicji obrzydliwe poglądy ONR czy NOP podpadają pod to określenie, czy nie, publiczne oskarżenie ich dało im dobrą możliwość, by temu - z powodu braku „twardych” dowodów - zaprzeczyć. W tym sensie na przykład happening z ludźmi w pasiakach okazał się oskarżeniem bez pokrycia, nadużywaniem pamięci ofiar, by zaatakować osoby lub organizacje, którym nie udowodniono uchwytnej ciągłości z twórcami obozów koncentracyjnych. Chodzi o to, by pojęcie faszyzmu nie zostało zbanalizowane: razi mnie, gdy raz po raz jakaś reklama albo nawet akcja w rodzaju czerwonych kropek w sieci Carrefour jest określana na lewicy tym mianem. Przy czym skrajną prawicę uważam za skrajnie niebezpieczną.

Sądzisz, że faszyzm w Polsce jest realnym zagrożeniem? Nie mamy takich tradycji jak Niemcy, Węgry, Chorwacja czy Włochy. W Polsce to tradycja Narodowej Demokracji, w której co prawda np. antysemityzm odgrywa dużą rolę. Jak więc powstrzymać nacjonalizm?

- Obecnie w Polsce środowiska nacjonalistyczne nie są tak groźne jak w krajach, gdzie zagrażają imigrantom. W każdej chwili może się to jednak zmienić, rzadkie epizody mogą się przekształcić w nagonkę społeczną. Inną krzywdą, jakiej dokonują skrajni prawicowcy, jest zakłamywanie historii i bezczeszczenie pamięci, choć w tym akurat groźniejsza wydaje mi się działalność IPN-u. Nacjonalizm bierze się z frustracji, z niedouczenia. Ich zwalczanie na poziomie państwa pewnie przyniosłoby pozytywne rezultaty. Tyle, że środowiska antyfaszystowskie nie decydują o losie państwa...

Jak uczy historia, faszyzm często rodzi się i znajduje ponętny grunt w państwach dużego kryzysy i nierówności społecznych. Gdyby nie wielki kryzys lat 30tych trudno wyobrazić sobie sukcesy Hitlera...

- Oczywiście, że podłożem zabójczych ideologii są przede wszystkim materialne warunki życia. Można powiedzieć, że nienawiść rasowa jest mityczną odpowiedzią na niezaspokojenie pewnych ważnych potrzeb. Należą do nich także potrzeby niematerialne, takie jak potrzeba uznania. Chociażby bezrobocie wywołuje poczucie, że jest się osobą nikomu niepotrzebną, zbędną. Można starać się w takiej sytuacji zmienić rzeczywistość, ale można też znaleźć kozła ofiarnego, który okaże się za wszystko odpowiedzialny.

Obecnie zauważamy niebezpieczne trendy w Europie, gdzie sukcesy święcą partie nacjonalistyczne bądź jawnie faszystowskie, które występują przeciw imigrantom. Ta „moda” może dotrzeć również do Polski...

- Bardzo się tego boję. Pomysł blokady antyfaszystowskiej narodził się między innymi z takich obaw.

Problemem numer jeden, moim zdaniem, przed jakim stoi europejska lewica to właśnie imigranci. We Francji prawicowy prezydent po prostu wyrzucił Romów, uważając, że to rozwiązuje problem. Jak poradzić sobie na początku XXI wieku z problemem imigrantów?

- Imigrantów należy przyjąć z otwartymi ramionami! Europa, w tym Polska, starzeje się, rodzi się coraz mniej dzieci i powstają obawy, kto w przyszłości będzie pracował. Nie wierzę w nieprzełamywalne bariery kulturowe, wierzę natomiast w ludzką solidarność.  

Rozmawiał Przemysław Prekiel
 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 16 gości 

Statystyka

Odsłon : 7611958

Temat dnia

Wołyń to nie historia

W czasach Związku Radzieckiego na Ukrainie nie mówiono o zbrodni wołyńskiej, ale równocześnie aktywnie tępiono banderyzm i nacjonalizm. Po uzyskaniu niepodległości Ukraina wróciła do tych ideologii. Krytykowanie Bandery jest prawem karane. Do panteonu ukraińskiego weszły nazwiska zbrodniarzy odpowiedzialnych za ludobójstwo Polaków. Mają swoje ulice, pomniki, nauczanie w szkołach.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 25 stycznia 2025 roku w Warszawie zebrała się Rada Naczelna PPS. Tematem głównym obrad była sprawa przyjęcia ostatecznych dokumentów organizacyjnych przed zbliżającym się XLV Kongresem Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 25 stycznia 2025 roku odbyła się w Katowicach konferencja „Blaski i cienie Polski Ludowej”. Została ona zorganizowana przez Stowarzyszenie Pokolenia, Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, Polski Ruch Lewicowy i Kluby Myśli Polskiej.

Więcej …
 

W dniu 15 grudnia 2024 roku w Warszawie odbyła się konferencja sprawozdawczo-wyborcza organizacji warszawskiej PPS w ramach przygotowań do XLV Kongresu PPS.

Więcej …
 

W dniu 14 grudnia 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad były przygotowania do XLV Kongresu PPS na wiosnę 2025 roku, wybory prezydenckie w Polsce 2025 roku oraz problemy polityczne towarzyszące procesom porządkowania państwa po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.

Więcej …
 

W dniach 26-28 listopada 2024 roku w Nałęczowie pod przewodnictwem prof. Marii Szyszkowskiej odbyła się konferencja naukowa pt. „Piękno w czasie nieodczytanym”, w której uczestniczyło kilkudziesięciu pracowników nauki, dziennikarzy, działaczy społecznych z całego kraju.

Więcej …
 

Polska Partia Socjalistyczna uczciła w dniu 11 listopada 2024 roku Dzień Niepodległości - 106 rocznicę odrodzenia Państwa Polskiego po 123 latach rozbiorów.

Więcej …
 

W dniu 7 listopada 2024 roku przedstawiciele PPS z udziałem innych ugrupowań lewicy złożyli wieńce pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, pierwszego premiera rządu jedności narodowej utworzonego z inicjatywy PPS przed 106 laty w Lublinie.

Więcej …
 

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 7 października 2024 roku odbyło się posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS poświęcone zakończeniu ewidencji PPS na Mazowszu w związku z zaplanowanym na I kwartał 2025 roku Kongresem PPS.

Więcej …