Był rok 1857. Pracujące w fabryce bawełny kobiety zastrajkowały domagając się takiej samej płacy jak mężczyźni i równego traktowania. Minęło pół wieku był rok 1909 kiedy w USA po raz pierwszy obchodzono dzień kobiet.
Rok później Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła obchodzony na całym świecie dzień kobiet jako święto szerzenia idei praw kobiet przede wszystkim toczącej się w owym czasie walki o prawa wyborcze. Świeto nie było obchodzone 8 marca. To data związana ze strajkiem kobiet w Rosji w 1913 r. i działaniami angielskich sufrażystek. Z resztą i dziś Dzień Kobiet w różnych krajach szczególnie poza Europą obchodzony jest w różnych terminach. W 1945 roku w Karcie Narodów Zjednoczonych po raz pierwszy w historii potwierdzono zasadę równości praw kobiet i mężczyzn. Od strajku w fabryce bawełny niedługo miało minąć 200 lat. Pamiętacie o co wtedy chodziło o równość płacy i równe traktowanie w pracy. Dlatego szczególnie dziś pamiętajmy ze 8 marca to nie święto gozdzika. Możemy o sobie decydować. Wybierać swoją drogę być szanowane za fachowość i umiejętności. Mamy wybór i korzystajmy z niego dla siebie i na pamiątkę tych wszystkich znakomitych kobiet i dziewczyn które swoją walkę zaczynały od kompletnego zera praw! No i nie poddawajmy się bądźmy konsekwentne nic nie dzieje się od razu. Ta walka trwa już ponad dwa wieki. Róża czy gozdzik 8 marca to miły dodatek. Kochamy to co piękne ale kwiatek nie zastąpi szacunku.
Anna Kwiatkowska-Bieda - Facebook 8.03.2024