Sprawa zboża z Ukrainy

Email Drukuj PDF

Rozmowa z dr. Bolesławem Borysiukiem, przewodniczącym Związku Zawodowego Rolnictwa i Obszarów Wiejskich „REGIONY”

Polską opinie publiczną drąży od kilku tygodni problem ukraińskiego zboża. Zajmuje się tym rząd, kilka ugrupowań politycznych, media. W czym tkwi istota problemu? Jakie fakty i wydarzenia ostatnich miesięcy składają się na ten problem?

Polska opinia publiczna od kilku tygodni a rolnicy z lubelskiego od kilku już lat odczuwają realną siłę napływającej z Ukrainy produkcji rolnej.

Chodzi o pszenicę, kukurydzę, rzepak, słonecznik czy mięso drobiowe i kurze jaja. Bo to właśnie na polski rynek po 2014 roku, kiedy Federacja Rosyjska wprowadziła embargo na import z Ukrainy produktów spożywczych (wartość 2 mld dolarów), zaczęła napływać transportem drogowym i kolejową linią hutniczo-siarkową – nieznana dotąd masa głównie produktów zbożowych z Ukrainy. Gwałtowny sprzeciw rolników z chełmskiego i zamojskiego wobec niekontrolowanego napływu ukraińskiego zboża, maksymalnie zminimalizował ten precedens. Do 2021 roku, na polski rynek trafiał tylko 1 % ukraińskiego zboża kierowanego na rynek Unii Europejskiej.
Sytuacja diametralnie zmieniła się po ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę w lutym 2022 roku. Ze zbiorów 2021 roku, które wyniosły aż 107 mln ton, w elewatorach Ukrainy czekało na wyeksportowanie ponad 20 milionów ton zboża. Podpisane pod egidą ONZ porozumienie Rosji, Ukrainy i Turcji o wysyłce ukraińskiego zboża frachtem przez Morze Czarne było tylko tymczasowym ustaleniem dodatkowo obwarowanym zgodą na równoległą wywózkę rosyjskiego zboża i nawozów mineralnych. W tej sytuacji na państwa graniczące z Ukrainą, tj. Słowację, Węgry, Mołdawię, Rumunię i nade wszystko Polskę, przypadł unijny projekt wywiezienia drogą lądową z Ukrainy w kierunku państw zachodnich, pozostałych około 10 milionów ton ukraińskiego zboża. Zatem, należy podkreślić, iż to Unia Europejska, która zawiesiła cła na produkty spożywcze z Ukrainy, od samego początku była inicjatorką uruchomienia przewozu ogromnej masy zboża z Ukrainy tranzytem przez kraje sąsiadujące.
Podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi we wrześniu 2022 roku, poświęconej ocenie przebiegu żniw w naszym kraju, zapytałem wicepremiera i ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Pana Henryka Kowalczyka – czy polski rząd ma zapasowy scenariusz przyjęcia dodatkowej ilości ukraińskiego zboża na wypadek załamania się jego wywózki przez Morze Czarne? Na tak postawione pytanie Minister Kowalczyk odpowiedział, iż Unia Europejska oczekuje od Polski przewiezienia w ramach solidarnościowych korytarzy 6 milionów ton zboża z Ukrainy, na co Polska nie jest przygotowana z uwagi na ograniczone możliwości infrastruktury przeładunkowej na granicy i transportowej.
Żniwa w naszym kraju w 2022 roku (mimo gwałtownego wzrostu kosztów produkcji na paliwo, nawozy, środki ochrony roślin) przyniosły dobry plon. Rolnicy, producenci zbóż, rzepaku i kukurydzy liczyli na poprawienie kondycji finansowej swoich gospodarstw przy utrzymujących się wysokich cenach skupu na wymienione produkty. Należy podkreślić, iż przy utrzymującym się bardzo niskim poziomie hodowli trzody chlewnej (około 10 mln sztuk), zapotrzebowanie producentów pasz polskim zbożem zmalało do minimum.
Resort Rolnictwa w obawie o załamanie cen na rynku zbóż, zaproponował w tej sytuacji dopłaty za przechowanie ich do wiosny 2023 roku. Ale niekontrolowany, masowy (około 3-4 mln ton) napływ z Ukrainy tańszego o 50% zboża, załamał polski rynek zboża. Dziesiątki tysięcy polskich rolników znalazło się w potrzasku. Rolnicy ze wschodnich rejonów kraju znaleźli się na granicy bankructwa. Protesty organizowane przez rolnicze związki zawodowe (Agrounia, Solidarność RI i inne) zagroziły destabilizacją polskiej sceny politycznej. Do łask musiał wrócić Okrągły Stół!

Czyje interesy zostały naruszone, że zarówno rolnicy, jak i opinia publiczna są zaniepokojone? Jaką role odgrywa w tym procesie Komisja Europejska? Czy sprzyja interesom polskim?

Zostały ewidentnie naruszone interesy ekonomiczne Polski. Stało się to przy wymuszonej przez Unię Europejską, ale biernej postawie władz kraju. Nie przeciwstawiono się tym polskim podmiotom, które zarobiły na imporcie ukraińskiego zboża z naruszeniem zasad granicznych kontroli sanitarnych (casus zboża technicznego). Wiemy, że oprócz zboża, do Polski wwieziono także 150 tysięcy ton cukru. 120 tysięcy ton opuściło polski obszar celny, ale 30 tysięcy ton pozostało w kraju. Co to oznacza dla polskich plantatorów buraka i Krajowej Spółki Cukrowej nie trzeba wyjaśniać.
Unia Europejska, wprowadzając solidarnościowe korytarze dla tranzytu z Ukrainy zboża, swój cel okazania pomocy Ukrainie osiągnęła. Tą droga wywieziono 80 % zalegającego zboża. Natomiast nie zdołała zdefiniować i nie uwzględniła interesów i ryzyka państw tranzytowych, w tym Polski. Dlatego polscy rolnicy obwiniają polskiego Unijnego Komisarza ds. Rolnictwa –Wojciechowskiego o zaniechania i nieporadność.
Polska opinia natomiast krytycznie ocenia te instytucje państwowe, jak MSZ i resort Aktywów Państwowych, których zadaniem było uruchomić jesienią 2022 roku eksport polskiego zboża. Tak się nie stało i dziś w magazynach zalega 3,2 mln ton pszenicy i 3,7 mln ton kukurydzy.

Jak po tym doświadczeniu wygląda sytuacja wśród polskich rolników? Czy rząd polski zauważa problem i jakie proponuje rozwiązania?

Skala i radykalizm rolniczych protestów w 2022 i 2023 roku wydają się wskazywać, iż dobiegł końca trwający od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku okres ciszy i milczenia polskiej wsi. Częste zmiany na stanowisku ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, brak Ustawy o Dialogu w Rolnictwie (o którą upomina się od 2016 roku kierowany przeze mnie Związek „Regiony”), niska opłacalność produkcji rolnej, rosnące zadłużenie gospodarstw rolniczych, spadek pogłowia trzody chlewnej w wyniku ASF, a teraz bezcłowy import ukraińskiej żywności, to powód do zmiany postawy polskiej wsi i rolników wobec Rządu RP. Wieś chce by jej postulaty były nie tylko wysłuchiwane (co należy przyznać robił minister Kowalczyk), ale i realizowane!
Rolniczy ruch związkowy, przez długie lata podzielony, podczas obrad rolniczego Okrągłego Stołu (29.03.2023 ) – zgodnym głosem wynegocjował pakiet zobowiązań strony rządowej dla rolnictwa, w tym:
•  Przywrócenia ceł oraz wprowadzenia kaucji na tranzyt i na artykuły rolno-spożywcze z Ukrainy do poziomu równowagi cenowej z cenami na rynku polskim;
•  Wprowadzenia „Tarczy dla branży rolno-spożywczej” w wysokości co najmniej 10 mld zł, jako rekompensaty z tytułu kryzysu na rynku zbóż, rzepaku i artykułów rolno-spożywczych wywołanych rosyjską agresją na Ukrainę;
•  Zdjęcie z polskiego rynku do końca czerwca 2023 roku nadmiaru zbóż i rzepaku poprzez eksport oraz wykorzystanie na cele energetyczne;
•  Dokonanie zmian w budżecie Krajowego Planu Strategicznego dla WPR na lata 2023-2027 poprzez zwiększenie poziomu dofinansowania z budżetu krajowego do maksymalnego poziomu dopuszczalnego przez Komisję Europejską;
•  Dopłaty do transportu dla rolników i podmiotów zajmujących się obrotem zbóż w wysokości 100, 150, 200 zł do 1 tony pszenicy, kukurydzy i rzepaku w zależności od odległości od portów bałtyckich;
•  Zwiększenie przepustowości portów;
•  Otwarcie nowych rynków zbytu polskiej żywności.

Podpisane przez związkowców z jednej strony oraz wicepremiera, ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka z drugiej strony, zapobiegło rozlaniu się rolniczych protestów. Ale rząd znalazł się na cenzurowanym i od wykonania przyjętych zobowiązań zależy jak potoczy się życie na wsi. Wybory parlamentarne jesienią 2023 roku, mobilizują wszystkie siły i strony do działania. Oby z korzyścią dla kraju i polskiej wsi.

Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Andrzej Ziemski



Dr Bolesław Borysiuk, w latach 1992-2003 współorganizator i przewodniczący Forum Ekonomicznego Polska-Ukraina-Wschód.

 

 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 11 gości 

Statystyka

Odsłon : 7592215

Temat dnia

Oświęcim 2025

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) jest pierwszym stałym międzynarodowym trybunałem powołanym do sądzenia osób fizycznych oskarżonych o zbrodnie ludobójstwa, przeciwko ludzkości, czy zbrodnie wojenne. Podstawą prawną utworzenia i podejmowania działań przez MTK jest Statut Rzymski.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 15 grudnia 2024 roku w Warszawie odbyła się konferencja sprawozdawczo-wyborcza organizacji warszawskiej PPS w ramach przygotowań do XLV Kongresu PPS.

Więcej …
 

W dniu 14 grudnia 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad były przygotowania do XLV Kongresu PPS na wiosnę 2025 roku, wybory prezydenckie w Polsce 2025 roku oraz problemy polityczne towarzyszące procesom porządkowania państwa po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.

Więcej …
 

W dniach 26-28 listopada 2024 roku w Nałęczowie pod przewodnictwem prof. Marii Szyszkowskiej odbyła się konferencja naukowa pt. „Piękno w czasie nieodczytanym”, w której uczestniczyło kilkudziesięciu pracowników nauki, dziennikarzy, działaczy społecznych z całego kraju.

Więcej …
 

Polska Partia Socjalistyczna uczciła w dniu 11 listopada 2024 roku Dzień Niepodległości - 106 rocznicę odrodzenia Państwa Polskiego po 123 latach rozbiorów.

Więcej …
 

W dniu 7 listopada 2024 roku przedstawiciele PPS z udziałem innych ugrupowań lewicy złożyli wieńce pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, pierwszego premiera rządu jedności narodowej utworzonego z inicjatywy PPS przed 106 laty w Lublinie.

Więcej …
 

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 7 października 2024 roku odbyło się posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS poświęcone zakończeniu ewidencji PPS na Mazowszu w związku z zaplanowanym na I kwartał 2025 roku Kongresem PPS.

Więcej …
 

W dniu  21 września br. kierownictwo Okręgu Płockiego PPS zorganizowało spotkanie z młodymi socjalistami celem omówienia aktualnej sytuacji polityczno - gospodarczej w Polsce 2024 roku. W żywej, bardzo interesującej dyskusji omówiono najważniejsze kierunki działalności socjalistów w obecnych trudnych czasach.

Więcej …
 

W dniu 4 września 2024 roku, w 55. rocznicę śmierci Marii Kelles-Krauz, Radom uczcił tę wybitną działaczkę Polskiej Partii Socjalistycznej, społeczniczkę, socjalistkę i pierwszą w Polsce kobietę-przewodniczącą Rady Miasta, nadając jej tytuł Honorowej Obywatelki Radomia. Nadanie honorowego obywatelstwa odebrał jej potomek Michał Kelles-Krauz.

Więcej …