Chiny - Tajwan - Ameryka
Sylwester Szafarz W tytule i w całym niniejszym opracowaniu nie traktuję Tajwanu (TAI) jako odrębnego państwa – podmiotu prawa międzynarodowego. Stanowi on integralną część ChRL, także na mocy zasady „jednych Chin” uzgodnionej z USA jeszcze w 1972 r., o czym piszę poniżej. Historia świata w okresie od zakończenia II wojny światowej, w ogólności i ewolucji stosunków chińsko-tajwańsko-amerykańskich w szczególności, zaświadcza jednoznacznie, iż niektórzy przywódcy i ośrodki decyzyjne w USA nie potrafią wyzbyć się skłonności hegemonistycznych i dominacyjnych, zaczepek, wojenek, prowokacji, zabójstw i temu podobnych poczynań na arenie globalnej. Zresztą, czynią to nader nieefektywnie i nieudolnie, czego świadectwem jest fakt, że żadne z tych poczynań nie doprowadziło do osiągnięcia celów zamierzonych przez Waszyngton, także w kwestii afgańskiej, tajwańskiej i in.
Więcej…
USA – „współtwórcą” islamskiego emiratu Afganistanu!?
Sylwester Szafarz
Geneza historyczna
Kompromitująca klęska kowbojskiej polityki i strategii USA (oraz sojuszników) w Afganistanie - to największy polityczno-militarny skandal globalny współczesności. Stany mają wielkiego pecha i tzw. niefart w swych wojnach prowadzonych na odległych obszarach „działań bojowych” w Azji. Wszystkie te poprzednie wojny (koreańska, wietnamska, iracka, irańska, syryjska itp.) były sromotnie przegrane przez USA (z wyjątkiem jednej, antyjapońskiej - 2 bomby atomowe!). Jest jeden ważny, acz przemilczany aspekt sprawy afgańskiej, o którym warto wspomnieć, a mianowicie: USA otoczyły Chiny wianuszkiem ok. 25 swych baz wojskowych. Afganistan był najważniejszą spośród nich. Wspólna granica afgańsko-chińska to tylko 76 km. Obecność wojsk amerykańskich w tym kraju, tuż obok Chin, była jako sławetny amerykański Colt przystawiony do skroni chińskiej. To się skończyło. Wiele świadczy już o tym, iż stosunki chińsko-afgańskie ulegną normalizacji w nowych warunkach.
Więcej…
Jest już za późno!
Sylwester Szafarz
CZARNY REALIZM
Opracowanie dotyczy wizji nieuchronnego samobójstwa ekologicznego naszej cywilizacji. Obecnie bardzo głośno o tym na całym świecie. Grzmią tysięczne rzesze uczonych oraz, np., Antonio Guterres, Sekretarz Generalny ONZ („czerwone światło i alarm dla ludzkości…”) oraz miss Greta Thunberg, znana działaczka ekologiczna. Ale zwykłym (średnim) Ziemianom to raczej niezmiennie „zwisa kalafiorem” - a niech tam oni sobie pogadają…; tymczasem wzrasta już o prawie 2st.C, czyli „szybciej niż planowano”, średnia temperatura atmosfery ziemskiej i wód oceanicznych; szybciej też podnosi się ich poziom. Latoś mamy już w PL i w EU klimat tropikalny, którego doświadczałem codziennie pracując w Wietnamie Południowym (Ho Chi Minh Ville, d. Sajgon). Zalanie grozi, m.in., Szczecinowi, Trójmiastu i Żuławom. Ziemia się pali pod nogami - od Australii, poprzez Syberię, rejon Morza Śródziemnego aż po Kalifornię oraz zachodnie obrzeża USA i Kanady. Szaleją klęski żywiołowe (szczególnie susze, tajfuny, ulewy i powodzie), nawet w Niemczech, w których (niby) „Ordnung muss sein”. O „Global Warming” zaczytywałem się pasjami już 30 lat temu. Ostrzegałem ludzi. Kwitowali to ironicznym uśmiechem - „ty jesteś niepoprawnym pesymistą” - powiadali. A nieprawda - jestem poprawnym i umiarkowanym realistą. I to się sprawdza.
Więcej…
Sekretarz Generalny Xi Jinping na uroczystości 100–lecia KPCh. Pekin, 1 lipca 2021 r.
Towarzysze i Przyjaciele, Dzień dzisiejszy, pierwszy lipca, jest wielkim i uroczystym dniem w historii zarówno Komunistycznej Partii Chin (KPCh) jak i narodu chińskiego. Zebraliśmy się tutaj (na placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie – tłum.), aby złączyć się ze wszystkimi członkami Partii i ze społeczeństwem chińskim z wszystkich grup etnicznych całego kraju dla uczczenia stulecia Partii, spoglądając wstecz na chwalebną drogę, jaką Partia przebyła w ciągu 100 lat walki oraz spoglądając do przodu ku świetlanej przyszłości odrodzenia narodu chińskiego. Na początku, niech mi będzie wolno przekazać gorące pozdrowienia wszystkim członkom Partii w imieniu Komitetu Centralnego KPCh. Przy tej specjalnej okazji, mam zaszczyt oświadczyć, w imieniu Partii i narodu, iż dzięki nieustającym wysiłkom całej Partii i całego narodu osiągnęliśmy pierwszy cel stulecia – zbudowania społeczeństwa umiarkowanie zasobnego pod każdym względem. Oznacza to, że doprowadziliśmy do historycznego rozwiązania problemu absolutnego ubóstwa w Chinach i obecnie zmierzamy ufnie zdecydowanymi krokami naprzód ku drugiemu celowi stulecia czyli przeobrażeniu Chin w wielkie nowoczesne państwo socjalistyczne pod każdym względem. Stanowi to wielkie i chwalebne dokonanie narodu chińskiego i Komunistycznej Partii Chin!
Więcej…
Globalna pandemia. I co dalej?
Sylwester Szafarz
WPROWADZENIE
Straszliwa bezprecedensowa pandemia, zwana zagadkowo Covid-19, dobiegnie końca wcześniej czy później. Już teraz nadchodzi jednak pora, aby zastanowić się nad tym, co jest już za nami, co trwa obecnie i co nas (ludzkość) jeszcze czeka? Analizuję, na wszelkie możliwe sposoby, drogę, jaką przebył człowiek od zarania swego istnienia po dziś dzień oraz efekty tego marszu w czasie i w przestrzeni „na tym łez padole”. Staram się wypracowywać realistyczne oceny i wysnuwać konstruktywne wnioski na dziś i na jutro dla rozwoju cywilizacji ludzkiej. Skoro wiemy z grubsza, co, jak, kiedy i gdzie już było źle, to zastanówmy się, choć hipotetycznie, czy mogłoby być inaczej, a może, dalibóg, lepiej niż było do tej pory?
Więcej…
Słowacja – rola protestantów w zachowaniu słowackiej tożsamości narodowej
Maksymilian Podstawski
Motto: Chodzi o to, żeby nie być idiotą – Agnieszka Osiecka Zanim przejdę do spraw polskich, pozwolę sobie na dłuższą słowacką dygresję. Przed I wojną światową Słowacy wchodząc w skład Węgier znajdowali się na drodze do szybkiego wynarodowienia i madziaryzacji. Wśród Słowaków lat dziewięćdziesiątych XIX wieku, a lata te charakteryzowały się wzmożoną madziaryzacją, nie tylko w warstwach ludowych, ale wśród duchowieństwa katolickiego, nauczycielstwa, drobnego ziemiaństwa i mieszczaństwa – z górą 90% uważało się za Węgrów, nie odróżniając przynależności narodowej od państwowej. Słowacy nie mieli do roku 1918 – z wyjątkiem jednego dziesięciolecia – szkół średnich, prawie żadnych instytucji kulturalnych, naukowych, teatrów, bibliotek i wydawnictw. Większość Słowaków było katolikami, ale ruch narodowy inspirowali przede wszystkim ewangelicy, zwłaszcza duchowni lub ich dzieci, którzy studiowali najczęściej na dobrych zagranicznych uczelniach.
Więcej…
Czy amerykański gaz jest tańszy od rosyjskiego?
Andrzej Szczęśniak
W poprzednim artykule w Myśli Polskiej stwierdziłem, że nasza strategia pożegnania się z rosyjskim gazem jest skazana na porażkę. Po prostu rosyjski gaz nie pożegna się z nami. Opisałem krótko przykłady Ukrainy i Litwy, gdzie mimo płomiennych deklaracji politycznych, gaz rosyjski to 100 procent importu (Ukraina) czy jego połowa (Litwa). Dlaczego więc nie odetniemy się od rosyjskich dostaw? Powód jest bardzo prosty: cena. W Polsce temat ten jest całkowicie zmitologizowany. Już 10 lat temu rozpoczęła się potężna kampania medialno-polityczna, wbijająca społeczeństwu do głowy twierdzenie, że rosyjski gaz jest potwornie drogi. Dyskretnie przy tym przemilczano, kto spowodował, że Polska kupowała najdrożej w Europie.
Więcej…
Dlaczego?
Jacek Bartosiak
Poniżej publikujemy materiał dyskusyjny dra Jacka Bartosiaka pt. "Dlaczego?", który ukazał się w witrynie Strategy&Future. Autor zadaje szereg istotnych pytań dotyczących przyszłości i naszych odniesień w układzie globalnym. Warto zastanowić się i odnieść do fundamentalnych problemów naszej polskiej tożsamości.
Nosiłem się z zamiarem napisania tych kilku zdań od jakiegoś czasu, obserwując zmieniającą się szybko scenę międzynarodową oraz towarzyszącą tym zmianom debatę publiczną w Polsce i za granicą. Zacznę jednak od serii pytań.
1. Dlaczego Polacy muszą najpierw usłyszeć od kogoś z Zachodu o jakiejś sprawie, rzeczy lub obserwacji, aby uznać, że sami mogą o tym zacząć mówić? Przez wszystkie lata życia zawodowego, jeszcze od lat 90., obserwuję, iż jest tak w wielu dziedzinach życia, w tym oczywiście w dziedzinie strategii, geopolityki, polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa. W kwestiach, którymi zajmuje się S&F, opóźnienie polskiego świata eksperckiego wynosi co najmniej dwa lata.
Więcej…
|
|