Socjalizm w XXI wieku: Praca u podstaw i od podstaw.
Jan Janiszewski
Albo tzw. klasy wyższe, skupione głównie na „zachodzie/ północy”, skończą z bezwstydną konsumpcją, albo w ciągu kilkunastu lat puszczą ludzkość z torbami, lub z dymem. Konieczny jest „przewrót” w sferze mentalnej, ale i w gospodarce, technologii, sztucznej inteligencji: eliminacja pewnych dziedzin, gałęzi, firm, i w ich miejsce tworzenie nowych. Te zaś powinny mieć charakter społeczny, pracowniczy, spółdzielczy, być wspierane przez państwo. Celem tego cyklu było zastanowienie się nad rozwiązaniami wychodzącymi naprzeciw wyzwaniom/ zagrożeniom XXI w. oraz zainteresowanie tą sprawą i propozycjami formacji polskiej lewicy. Organizowanie się ludzi do pracy gospodarczej, do własności - nowe społeczeństwo obywatelskie.
Więcej…
8 maja – Dzień Zwycięstwa
77 lat temu zakończyła się II wojna światowa. Jej skutki przetrwały w pamięci kilku pokoleń mieszkańców całego globu. Przeorały ludzkie myślenie, szczególnie jeśli chodzi o los człowieka na tle wydarzeń epoki. Wskazały, że pokój, sprawiedliwość, praca i rozwój składają się na to, co nazywamy szczęściem. Dobro człowieka wypływa z poszanowania tych wartości i trwałej dbałości i walki o ich codzienne utrwalanie. Socjaliści od pokoleń walczą o realizację tych wartości. Wielu oddało życie w walce również na frontach II wojny światowej i później, kiedy dobro człowieka było zagrożone. Zawsze powszechny pokój był marzeniem socjalistów. Szczególnie dziś, w dobie globalizacyjnych przepychanek, zapomina się o człowieku. Nie wolno zgadzać się na wojnę, która wchodzi na stałe do naszej codzienności, dziś, po 77 latach w Europie. Uważamy, że świat pracy, który cierpi najbardziej na imperialistycznych marzeniach o dominacji, nie powinien przyzwyczajać się i akceptować tego stanu. Tej trwającej już wojnie oraz następnym, które rodzą się w niektórych głowach, należy powiedzieć NIE. Nigdy więcej wojny, cierpienia, męczeńskiej śmierci. Chcemy żyć w pokoju, w świecie sprawiedliwości i perspektyw rozwoju dla każdego człowieka. Szczególnie silnie apelujemy do Polaków – ogromne zniszczenia, cierpienia i straty, jakie ponieśliśmy podczas II wojny światowej nie mogą zostać przez nas nigdy zapomniane.
Porozumienie Socjalistów
Apel 1-Majowy Porozumienia Socjalistów
Więcej…
Stanowisko w sprawie dalszego ograniczania polskiej demokracji
Sprzeciw wobec represjonowania KPP
Z niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość, że minister sprawiedliwości – prokurator generalny zamierza wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego o delegalizację działającej w naszym kraju Komunistycznej Partii Polski. Sprawa ta ma wymiar zarówno krajowy, jak i międzynarodowy. Uderza po raz kolejny, w podstawy opartej o Konstytucję, demokracji. Polacy mają prawo zrzeszania się w dozwolonych prawem organizacjach i partiach politycznych, które zachowują zgodność intencji programowych i działania z zasadami Konstytucji. Komunistyczna Partia Polski działa w naszym kraju legalnie. Mimo czynionych w ostatnich latach kilkakrotnych prób ograniczenia jej statusu, niezawisłe sądy oddalały skargi i wnioski o delegalizację, kierowane przez skrajne, prawicowe środowiska.
Więcej…
Postawmy diagnozę
Tymoteusz Kochan
Większość lewicowej refleksji dotyczącej polskiej sytuacji gospodarczej oraz politycznej przypomina optymistyczny koncert życzeń. Lewica przedstawia kolejne propozycje, lecz stale ucieka od kwestii zasadniczych, czyli: podatków, kwestii systemowych i stosunku do wyzwań, które stawia przed nami przyszłość. To błąd. Przed zglobalizowanym kapitalizmem cała seria katastrof. I lepiej się do nich przygotować. Nie stoimy u progu kolejnej epoki neoliberalnego „końca historii”. Nie ma już żadnego Pax Americana, a główne imperia gospodarcze żyją w coraz większym napięciu. Nie mamy też przed sobą perspektyw na wieczny, stabilny wzrost gospodarczy i bezpieczne dochodzenie „państw rozwijających się” do poziomu życia „państw rozwiniętych”. Te wszystkie marzenia rodem z wyobraźni zwolenników Miltona Friedmana są równie archaiczne, co cała jego neoliberalna doktryna. Przed nami czasy kryzysów i niepewności.
Więcej…
Wyjść z piaskownicy
Ewa Balcerek i Włodek Bratkowski
Radykalna lewica obudziła się z ręką w nocniku – kobieta-rewolucja okazała się twarzą starego, liberalnego porządku, którą radykałowie przyozdabiali makijażem z własnych marzeń i pobożnych życzeń. A niby kogo spodziewali się radykalni aktywiści na czele protestu przeciwko populistycznej polityce propagatorów Wielkiego Projektu Odrodzenia Rzeczypospolitej Obojga Narodów z podporządkowaną Białorusią? Ci sami, którzy nie dali się omamić hasłom „rewolucji” społeczeństwa obywatelskiego w Białorusi, niczym barany wdepnęli w taką samą „rewolucję” w Polsce. Polska „rewolucja” służy temu samemu celowi, co „kolorowe rewolucje” na obszarach poradzieckich i różnorakie Wiosny na pozostałych, a mianowicie powrotowi procesu historycznego na tory wytyczone w okresie transformacji, czyli na tory neoliberalnego projektu podporządkowanego utrzymaniu hegemonii Zachodu w jego przeżytej już i nieadekwatnej postaci końca XX wieku.
Więcej…
Do kierownictw organizacji lewicowych
Władysław Bujwid
Polska Lewica powstała w dążeniu do niepodległości i sprawiedliwości społecznej. Po przeżyciu skutków przemian w 1989 roku, 40% wyborców, zawiedzionych efektami przemian, oddało swoje głosy na SLD, w nadziei, że wprowadzi socjalizm bez wypaczeń i przywróci godność Wyzwolicielom Polski oraz prawa i godność pracownikom – Budowniczym i Twórcom Polski powojennej. Niestety, Lewica nie przedstawiła zamiaru i wizji, jak tego dokonać. Zaakceptowała kapitalizm i związane z nim plagi społeczne: wyzysk, bezrobocie, dyskryminację, nędzę i bezdomność. Ograniczała się do działań pro socjalnych i obyczajowych oraz antyklerykalnych. W efekcie nie weszła do parlamentu, pomimo, że wprowadziła Polskę do NATO i Unii Europejskiej oraz utworzyła Konstytucję.
Więcej…
Lewica na manowcach
Jan Śpiewak
Jeżeli siła polityczna, kiedyś była utożsamiana z równością społeczną, chce znów liczyć się w grze, musi znaleźć odpowiedź na podstawowe problemy odczuwane przez Polki i Polaków. Na razie niestety skupia się dopieszczaniu zamożniejszej części społeczeństwa i lansowaniu mieszczańskiego indywidualizmu. Epidemia koronowirusa podważyła wiele neoliberalnych dogmatów. Zakwestionowała zasadę wolnego handlu i nieograniczonej globalizacji. Okazało się, że państwa narodowe nie są w stanie wyprodukować w odpowiedniej ilości nie tylko niezbędnych leków, respiratorów, ale nawet rzeczy tak prostych jak maseczki. Epidemia podważyła dogmat elastycznego rynku pracy.
Więcej…
|
|