Chmury nad Polską…

Drukuj PDF

Cezary Żurawski
Felieton - Świat przeciwieństw

Z wielkim niepokojem obserwuję naszą powyborczą rzeczywistość. Jak wynikało z oświadczeń i deklaracji partii określających się jako koalicja demokratyczna, było zbudowanie większości sejmowej pozwalającej odsunąć od władzy Zjednoczoną Prawicę pod egidą PiS. Cel ten został osiągnięty. Demokratyczna opozycja stała się większością parlamentarną.
Większość parlamentarna to złożony byt polityczny, składający się z liberalnej Koalicji Obywatelskiej, której trzonem jest Platforma Obywatelska, Koalicji Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe, tzw. Trzecia droga, (ugrupowanie chadecko-liberalne) i Lewica, która funkcjonuje jako porozumienie Nowej Lewicy, (wcześniej SLD i Wiosna), Lewicy Razem, PPS, Unii Pracy i kilku innych organizacji deklarujących lewicowe poglądy.
Większość parlamentarna powołała rząd, na którego czele stanął premier Donald Tusk, zdeklarowany liberał, chociaż znajdują się w nim politycy różnych opcji, rząd ma charakter liberalny, a dominującą siłą polityczną są politycy PO, którzy zdobyli najwięcej głosów w koalicji demokratycznej.
Wyjątek stanowi Lewica Razem, która zrezygnowała z udziału w rządzie, motywując to brakiem realizacji swoich oczekiwań wobec rządu większości sejmowej. Opinie i argumenty głoszone przez Razem są zasadne, lecz odżegnywanie się od udziału w rządzie, który powstał z pomocą tej partii, trąci hipokryzją.
Jestem socjalistą. Jakie, w sytuacji narastającego konfliktu i niezbyt stabilnej, z racji na wewnętrzne sprzeczności ideowe i programowe, większości parlamentarnej, mam zająć stanowisko polityczne?
Moja partia, PPS, zawarła porozumienie wyborcze, wraz z lewicą przyczyniła się do tworzenia koalicji parlamentarnej, lecz nie zawieraliśmy z nikim żadnej koalicji. Przyczyna miała charakter taktyczny. Przewidywany słaby wynik Lewicy mógł nie przekroczyć limitu wyborczego dla koalicyjnych komitetów wyborczych. Jesteśmy częścią większości demokratycznej, bierzemy udział w rządzie, lecz nic nie ogranicza naszego prawa do wyrażania krytyki lub opinii, zgodnych z linią polityczną PPS.
Nie zgadzam się z głosami, które pojawiają się w opiniach niektórych towarzyszy, że prominentni członkowie partii nie powinni zasiadać w liberalnym rządzie. Jeżeli chcemy realizować program partii, powinniśmy posiadać wpływ we władzach ustawodawczych i wykonawczych. Takie sytuacje zdarzały się w naszej historii, przykładowo: tow. Adam Rapacki w PRL.
Jednak mam zastrzeżenia do działań obecnej władzy.
Nie podobało mi się procedowanie jednej z pierwszych ustaw obecnego rządu, „ustawy wiatrakowej”. Była bublem prawnym, posiadała niedopuszczalne elementy lobbingu, a nawet pobrzmiewała w niej nutka tryumfalizmu. Pycha kroczy przed upadkiem. Autorka tej ustawy, mimo pewnych zastrzeżeń, została ministerką. Gdyby jej macierzysta partia zdecydowała inaczej, przyznałaby się do błędu, a to niewybaczalne
W ustawie około budżetowej znalazł się tzw. fundusz kościelny mimo zgody wszystkich koalicjantów co do potrzeby jego likwidacji. Rząd premiera Tuska musiał wykonać „zabieg” polityczny i powołać komisję do rozwiązania problemu, pod naciskiem niezadowolonych koalicjantów. Na jej czele stanął polityk chadecki?? Pan Kosiniak-Kamysz.
Podobna sprawa to środki na media publiczne. Zgodnie z przedwyborczym przekazem ugrupowań prodemokratycznych miały być przeniesione na dziecięcą onkologię. Żeby to naprawić w budżecie, doszło do veta prezydenta i zabiegów „kosmetycznych” rządu.
Działania na rzecz naprawy „pisowskiej” telewizji są ze wszech miar słuszne. Może jednak należy to robić bez naruszania prawa. Jeżeli zwolennicy państwa prawa sami zaczną poruszać się po jego krawędzi, staną się podobni do PiS-u.
Trudno mi zaakceptować wystąpienia posła z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Giertycha, grzmiącego o praworządności jak rzymski senator, Katon. Poseł Giertych, to były prezes nacjonalistycznej Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin, a także Minister Oświaty w rządzie PiS o poglądach podobnych do ministra Czarnka.

Przez osiem lat swoich rządów, PiS doprowadził do zniszczenia niezależnego sądownictwa i prokuratury. Wielokrotnie naruszał zasady Konstytucji RP, podporządkował sobie organy państwa, Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy. Tworzył podporządkowane sobie instytucje, które zastępowały organy konstytucyjne. Dzięki posiadaniu większości sejmowej i poparciu „swojego” prezydenta stworzył sejmową maszynkę do głosowania. TK, który to uzasadni i rząd, który to zrealizuje. Politycy, aktywiści, a nawet dziennikarze, którzy odważali się to krytykować, spotykali się z represjami podległych Pisowi służb a czasem policji. Niestety niektóre z tych działań mają pozory legalności.
Demokratyczna większość parlamentarna stoi przed zadaniem przywrócenia demokratycznego ładu i praworządności w naszej ojczyźnie. Przeciwstawia się temu prawicowa opozycja parlamentarna, Trybunał Konstytucyjny i prezydent powiązany z siłami prawicowymi. Chaos prawny skutkuje sprzecznymi wzajemnie wyrokami sądu, negowaniem zmian personalnych na kluczowych dla państwa stanowiskach. Każda ustawa proponowana przez Sejm jest zagrożona zaporowym vetem prezydenta. Obawiam się, że to sytuacja „patowa”. Nie widzę możliwości ewolucyjnego przywrócenia ładu konstytucyjnego.
Wszystko to ma miejsce w obliczu niestabilnej sytuacji zewnętrznej, wojna na granicy, złożona sytuacja w UE, polityka naszych sąsiadów, nie zawsze zgodna z polską racją stanu i przyszłość NATO w związku z wyborami prezydenckimi w USA.
Może to pesymizm, ale jedyne rozwiązanie, jakie widzę to droga rewolucyjna. Nie każda rewolucja musi mieć gwałtowny przebieg. Należy poprawić lub napisać od nowa Konstytucję w taki sposób, żeby skutecznie chroniła stan prawny, odbudować w jej duchu organy państwa, zlikwidować te, które się nie sprawdzają. Zastanówmy się nad rolą prezydentury. Czy chcemy państwa demokracji parlamentarnej, czy prezydenckiej, jak we Francji. Obecnie prezydent, władza wykonawcza, ingeruje w prerogatywy władzy ustawodawczej.
Francuzi, kiedy zabrną w ślepy zaułek, proklamują nową republikę, mają już piątą my dopiero trzecią RP.
Żeby do tego doszło, musi powstać „moment konstytucyjny”, a decyduje o tym suweren. Widzę dziejową rolę Polskiej Partii Socjalistycznej w procesie tworzenia takiego momentu.

Cezary Żurawski

 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 29 gości 

Statystyka

Odsłon : 7611060

Temat dnia

Wołyń to nie historia

W czasach Związku Radzieckiego na Ukrainie nie mówiono o zbrodni wołyńskiej, ale równocześnie aktywnie tępiono banderyzm i nacjonalizm. Po uzyskaniu niepodległości Ukraina wróciła do tych ideologii. Krytykowanie Bandery jest prawem karane. Do panteonu ukraińskiego weszły nazwiska zbrodniarzy odpowiedzialnych za ludobójstwo Polaków. Mają swoje ulice, pomniki, nauczanie w szkołach.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 25 stycznia 2025 roku w Warszawie zebrała się Rada Naczelna PPS. Tematem głównym obrad była sprawa przyjęcia ostatecznych dokumentów organizacyjnych przed zbliżającym się XLV Kongresem Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 25 stycznia 2025 roku odbyła się w Katowicach konferencja „Blaski i cienie Polski Ludowej”. Została ona zorganizowana przez Stowarzyszenie Pokolenia, Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, Polski Ruch Lewicowy i Kluby Myśli Polskiej.

Więcej …
 

W dniu 15 grudnia 2024 roku w Warszawie odbyła się konferencja sprawozdawczo-wyborcza organizacji warszawskiej PPS w ramach przygotowań do XLV Kongresu PPS.

Więcej …
 

W dniu 14 grudnia 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad były przygotowania do XLV Kongresu PPS na wiosnę 2025 roku, wybory prezydenckie w Polsce 2025 roku oraz problemy polityczne towarzyszące procesom porządkowania państwa po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.

Więcej …
 

W dniach 26-28 listopada 2024 roku w Nałęczowie pod przewodnictwem prof. Marii Szyszkowskiej odbyła się konferencja naukowa pt. „Piękno w czasie nieodczytanym”, w której uczestniczyło kilkudziesięciu pracowników nauki, dziennikarzy, działaczy społecznych z całego kraju.

Więcej …
 

Polska Partia Socjalistyczna uczciła w dniu 11 listopada 2024 roku Dzień Niepodległości - 106 rocznicę odrodzenia Państwa Polskiego po 123 latach rozbiorów.

Więcej …
 

W dniu 7 listopada 2024 roku przedstawiciele PPS z udziałem innych ugrupowań lewicy złożyli wieńce pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, pierwszego premiera rządu jedności narodowej utworzonego z inicjatywy PPS przed 106 laty w Lublinie.

Więcej …
 

W dniu 30 października 2024 roku  profesor Andrzej Werblan ukończył 100 lat. Jest ostatnim żyjącym członkiem Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej (RN PPS) z lat 40-stych.

Więcej …
 

W dniu 29 października 2024 roku, w przededniu Święta Zmarłych, delegacja Polskiej Partii Socjalistycznej z sen. Wojciechem Koniecznym na czele złożyła kwiaty na grobie Kazimierza Pużaka na warszawskich Powązkach.

Więcej …
 

W dniu 26 października 2024 roku w Warszawie obradowała Rada Naczelna PPS.  Przedmiotem obrad było przyjęcie skorygowanego kalendarza przygotowań do XLV Kongresu zwyczajnego Partii, który planowany jest na I kwartał 2025 roku.

Więcej …
 

W dniu 17 października 2024 roku w Warszawie zebrało się Prezydium RN PPS. Podjęto zagadnie ni aktualne – sytuacji politycznej w kraju i uwarunkowań międzynarodowych.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 7 października 2024 roku odbyło się posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS poświęcone zakończeniu ewidencji PPS na Mazowszu w związku z zaplanowanym na I kwartał 2025 roku Kongresem PPS.

Więcej …