„Obudź się Lewico!”
Jan Paweł Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej w wyborach z 7 kwietnia br. do Sejmików wojewódzkich Lewica osiągnęła wynik rzędu zaledwie 6,32 % zdobytych głosów – na ostatnim miejscu w rankingu partii obecnie reprezentowanych w parlamencie, w tyle za Konfederacją i o 2,3 % mniej, niż w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Jest to ostatni dzwonek, aby Lewica wreszcie przebudziła się z letargu i przestała upodabniać wizerunkowo do Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi. Aby przestała być ugrupowaniem miałkim i „centrowym” lub „quasicentrowym”, bo to w żadnej mierze nie popłaca. Jedynie wynik – wspieranej przez Lewicę, a wywodzącej się ze środowiska Razem – senatorki Magdaleny Biejat w wyborach na prezydenta miasta stołecznego Warszawy (12,86 %, trzeci z kolei) – może nie wzbudzać absmaku, a u niektórych wręcz spotkał się z wyrazami podziwu... Ale i ona – pomimo słusznych, choć ostrożnych, społecznych postulatów – za bardzo próbowała naśladować PR–owski styl Rafała Trzaskowskiego. W rezultacie wyborów znalazła się daleko w tyle za kandydatem PiS-u – Tobiaszem Bocheńskim (23,10%). Przyjęta taktyka nie zapewniła – niestety – Biejat nawet drugiego miejsca na podium, mimo takich szans i przychylnych przedwyborczych sondaży.
Więcej…
|
Idea globalizacji a globalizacja urzeczywistniona
Maria Szyszkowska
Epoka globalizacji, czyli ta w której żyjemy, bo tak się ją określa, odbiega od ideałów, które miały ją wyznaczać. Idea globalizacji zrodzona przez stoików i rozwinięta przez Kanta, ujmuje człowieka jako wartość najwyższą. W starożytności stoicy głosili powszechne braterstwo i zespolony z nim zakaz prowadzenia wojen. Wyjaśniali, że człowiek jest cząstką Ludzkości oraz cząstką Kosmosu. Tę ideę globalizmu inaczej wyraził w XVIII wieku Kant także nie używając tego terminu. Zawarta jest ona w formule imperatywu praktycznego: „Postępuj tak byś człowieczeństwa tak w swej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka”. Filozof ten nadaje globalizmowi sens moralny. Uznając człowieka za wartość fundamentalną stwierdza, że nawet Bóg, o ile istnieje, nie mógłby traktować człowieka jako środka do celu, nawet wzniosłego. Takie ujmowanie człowieka, wyjaśnia Kant, wyklucza prowadzenie jakiejkolwiek wojny. Otóż wojna powoduje to, że człowiek zostaje zredukowany do roli środka, ponieważ celem wojny jest zwycięstwo.
Więcej…
Istota lewicowości i socjalizm
Maria Szyszkowska Manipulacja świadomością stała się w naszych czasach zjawiskiem nie tylko powszechnym, ale także groźnym. W dużej mierze zachodzi przy pomocy języka, poprzez nadawanie pojęciom sensu odległego od ich prawidłowego znaczenia. Aprobata dla gospodarki neokapitalistycznej, czyli neoliberalizmu ekonomicznego, jest wymuszana przez przekazywanie fałszywego obrazu socjalizmu w Polsce Ludowej. Apologeci neokapitalizmu wpływający na media, w tym na wszystkie programy telewizyjne, sugerują, że nie ma alternatywy dla obecnego systemu społeczno-gospodarczego. Nie ma alternatywy, skoro socjalizm w PRL był rzekomo ustrojem biedy i przemocy.
Więcej…
Nadchodzi światowa epoka rewolucji
Światowy kapitalizm słania się od kryzysu do kryzysu, czyniąc życie niemożliwym dla miliardów osób. Stale rosnąca liczba robotników i młodzieży desperacko szuka rozwiązania. Wraz ze zmieniającą się świadomością, nadchodzi era rewolucyjnych erupcji na światową skalę. Poniżej prezentujemy nieco zmienioną wersję szkicu Perspektyw Światowych, dokumentu, który będzie obradowany na Światowym Kongresie Międzynarodowej Tendencji Marksistowskiej 2021 roku tego lata. „Mówiąc ogólnie, kryzys zagnieździł się niczym dobry, stary kret, którym zresztą jest”(Marks do Engelsa, 22 luty 1858r.)
Więcej…
Antykapitalizm potrzebny od zaraz! David Harvey i jego podręcznik dla XXI-wiecznej lewicy
Wojciech Łobodziński
David Harvey jest prawdopodobnie najbardziej znanym żyjącym marksistowskim intelektualistą na świecie. Przez dziesięciolecia przybliżał publiczności na całym świecie przystępne analizy globalnego kapitalizmu. Dziś oferuje nam lekturę The Anti-Capitalist Chronicles, tekstów teoretycznych i publicystycznych, które mają dać odbiorcom i odbiorczyniom narzędzia do socjalistycznej działalności politycznej. Harvey to utytułowany uczony (geograf) i autor ponad dwóch tuzinów książek, w tym tak głośnych prac jak Seventeen Contradictions and the End of Capitalism (2014) oraz Marx, Capital, and the Madness of Economic Reason (2017). Polscy czytelnicy mieli szansę zapoznać się z jego pracami pt. Bunt Miast. Prawo do miasta i miejska rewolucja (2012), Przestrzenie globalnego kapitalizmu. W stronę teorii rozwoju nierównego geograficznie (2016) oraz podręcznikami ułatwiającymi lekturę I i II tomu Kapitału Marksa wydawanych przez Wydawnictwo Ekonomiczne „Heterodox”. Harvery współpracuje również ze środowiskiem Res Publiki Nowej i Praktyki Teoretycznej, które stale publikują jego teksty.
Więcej…
Niezbędność zmiany sugerowanych wartości
Maria Szyszkowska
Wcielanie w życie teorii ekonomicznych godzących w człowieka będzie się utrzymywać dopóki nie zostanie podniesiony poziom edukacji, która warunkuje stan świadomości społeczeństwa. Wykształcone społeczeństwo odrzuci pogląd, że wydatki na cele socjalne są obciążeniem a nie obowiązkiem państwa. Ideologia neoliberalna wywarła silny wpływ. Związana z nią rywalizacja, pochwała indywidualnej przedsiębiorczości oraz kult wolnego rynku doprowadził do wzrostu egoizmu. Wspólnotowość została podważona na rzecz aprobaty dla indywidualnego sukcesu. Dążenie do wartości materialnych wyparło w XXI wieku wartość rozwoju duchowego. Doprowadziło do zdeprecjonowania znaczenia ideałów oraz uznania, że czynnikiem determinującym jest sfera gospodarcza.
Więcej…
Transformacja kapitalistyczna – najkrótsza droga od realsocjalizmu do socrealizmu
Ewa Balcerek i Włodek Bratkowski
Normalny obecnie pejzaż miejski Warszawy to pozamykane knajpki, w których kwitło życie towarzyskie stolicy. Budził skądinąd uzasadnione zdziwienie: skąd ludzie mają pieniądze, żeby przesiadywać tam całymi dniami – kto w końcu pracuje? Panująca ideologia wyjaśniała jednak sprawę dość prosto: siedząc w kawiarniach czy jadłodajniach ludzie tworzą dochód (wartość dodatkową), więc wszystko jest OK, gospodarka się kręci. Co prawda, wedle akademickiego marksizmu wartość dodatkową stwarzali w rzeczywistości pracownicy najemni, zatrudnieni w owych przybytkach przez właścicieli knajp, drobnych kapitalistów, drobnych przedsiębiorców, ale to drobiazg. Ten drobiazg nabrał wagi dopiero w okresie protestów ubiegłego roku, kiedy to wśród przeciwników PiS-u ujawniła się sprzeczność „klasowa”, wyrażająca się w „proletariackiej” niechęci słusznych protestujących wobec drobnych przedsiębiorców, najgorszych – jak się okazało – wyzyskiwaczy najemnej siły roboczej.
Więcej…
|
|
|
|