Gratulacje na 15-lecie „Przeglądu Socjalistycznego”
W dniu 13 grudnia 2019 roku w Warszawie odbyła się uroczystość promocji nowego numeru kwartalnika „Przegląd Socjalistyczny” połączona z jubileuszem 15-lecia wydania pisma w nowej edycji. W uroczystości wzięli udział goście reprezentujący środowiska lewicowe, autorzy i współpracownicy pisma, działacze PPS, Porozumienia Socjalistów i innych organizacji lewicowych. Osobiście życzenia z okazji jubileuszu przekazali redakcji: b. marszałek Senatu RP – prof. Longin Pastusiak oraz Honorowy Przewodniczący PPS – Bogusław Gorski. Listy gratulacyjne i życzenia dla redakcji przekazali: wicemarszałek Sejmu, przewodniczący SLD – pos. Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Rady Naczelnej PPS – sen. Wojciech Konieczny, przewodniczący Polskiej Lewicy – Jacek Zdrojewski, redaktor naczelny „Trybuny” – Piotr Gadzinowski oraz przewodniczący stowarzyszenia „Pokolenia” – Marek Klimczak. Wśród blisko 50 gości, na uroczystości obecna była grupa naukowców współpracujących z kwartalnikiem, m.in. profesorowie: Paweł Bożyk, Tadeusz Iwiński, Tadeusz Mędzelowski, Jerzy Oniszczuk, Wojciech Pomykało i Maria Szyszkowska.
Więcej…
|
Aktywność postępowych środowisk kobiecych w Galicji w latach 1913-1918
Danuta Waniek
Organizowanie się kobiet do współuczestnictwa w działaniach bojowych.
Tuż przed wybuchem wojny, w roku 1913, na terenie zaboru rosyjskiego, w konspiracji, powstała patriotyczna Liga Kobiet Pogotowia Wojennego (LKPW). Inicjatorkami jej powstania były kobiety z różnych obozów politycznych, a wśród nich: Izabela Moszczeńska (wówczas związana z PPS), Jadwiga Marcinowska (PPS), Teresa Ciszkiewiczowa i Helena Ceysingerówna z Ligi Narodowej, które wcześniej ze sobą współpracowały w Kole Kobiet Korony i Litwy, a w 1905 r. były organizatorkami strajku młodzieży w Królestwie Polskim[1]. W zbliżającej się wojnie jej członkinie postrzegały szansę na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Na czele LKPW stanęła działaczka oświatowa - Izabela Moszczeńska, która miała za sobą trzykrotne uwięzienie za działalność konspiracyjną, a w tym za udział w strajku szkolnym 1905 r.[2]. W warunkach toczącej się wojny LKPW potrafiła zorganizować 164 kół, obejmujących w 1917 r. 4 tys. członkiń. Była więc pierwszą masową organizacją kobiecą, zaliczaną do obozu lewicy niepodległościowej m.in. dlatego, że w zamiarach jej członkiń organizacja ta miała stać się „silną dźwignią sprawy równouprawnienia kobiet w państwie polskim”[3].
Więcej…
Wystąpienie Włodzimierza Czarzastego podczas Krajowej Konwencji SLD 12.05.2018 r.
Myśleliście, że będę w swetrze? Muszę Wam powiedzieć, że w gronie swoich najbliższych współpracowników powiedziałem, że pomimo tego, iż Sojusz Lewicy Demokratycznej jest poza Sejmem, zbliży się do 10% poparcia to założę garnitur. Mało ważne jest to, że dziś założyłem garnitur, ważne jest to, że po dwóch latach pracy zbliżyliśmy się do 10% i to jest Wasza zasługa i za to Wam serdecznie dziękuję. Odwiedziliśmy 160 powiatów i podczas spotkań często padają następujące pytania: Czym jest Sojusz Lewicy Demokratycznej, jaki jest program? Na jaką partię mamy głosować? Czy to prawda, że PiS zabrał wszystkie sprawy socjalne, a Platforma Obywatelska zabrała wszystkie sprawy związane z wartościami? Pragnę w dzisiejszym wystąpieniu jasno pokazać, że Sojusz Lewicy Demokratycznej jest partią potrzebną na polskiej scenie politycznej, a także pokazać w 6 punktach nasze najważniejsze założenia. Sprawy ważne dla Polek i Polaków, ważne dla SLD.
Więcej…
II Kongres Lewicy
Blisko 2000 osób, prawie 50 organizacji: partii politycznych, stowarzyszeń i fundacji wzięło udział w „Kongresie Lewicy – Nowe Europejskie Wyzwania” w 19 listopada 2016 r. Ze Stadionu Narodowego w Warszawie został wysłany sygnał o odradzaniu się lewicy w Polsce, która w nadchodzących latach powinna zająć istotną pozycję na scenie politycznej. W tym celu powołana została Rada Dialogu i Porozumienia Lewicy, która będzie jednoczyła w pracy programowej organizacje po lewej stronie sceny politycznej. Rada będzie miała za zadanie przygotować polską socjaldemokrację do nadchodzących wyborów samorządowych i parlamentarnych.
Więcej…
„Nowa lewica” – chytry plan usunięcia Millera i Palikota
Na blogu posła Armanda Ryfińskiego ukazał się 20 marca 2015 wywiad przeprowadzony z nim przez Renatę Kluczną – tygodnik 7 dni. Rozmówca wskazuje na ciekawe procesy zachodzące dziś w środowiskach otaczających lewicę.
- Jaka będzie sytuacja Leszka Millera, w przypadku porażki kandydatki SLD na prezydenta Polski Magdaleny Ogórek? Jak Pan przewiduje, co może się wydarzyć?
- Kampania ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna, a main stream’owe media skupiają się na pokazywaniu kampanii tylko dwóch kandydatów, którzy są im na rękę. Na dzisiaj myślę, że Magdalena Ogórek ma szansę na 10-14% wynik, ale czy część zbuntowanych młodych ludzi w ostatniej chwili nie zagłosuje na prawicowego Kukiza czy Korwina nie wiadomo. Niestety w dużej mierze TV kreuje nasze decyzje, zamiast informować, a ludziom zostawić samodzielne myślenie i podjęcie decyzji. Jeżeli wynik będzie niski na poziomie 4-6% to w SLD dojdzie do przewrotu, który podobnie jak w przypadku zmiany z Ruchu Palikota na Twój Ruch przyniesie porażkę SLD w wyborach do Sejmu, a to z kolei będzie oznaczało, że będziemy mieli najbardziej konserwatywny, zabetonowany parlament od setek lat.
Więcej…
Katalog wartości lewicowych
Jacek Zdrojewski
Katalog wartości lewicowych jest spory i zapewne wszyscy, jak tu siedzimy, możemy je jednym tchem wymienić. Przede wszystkim wszakże, lewica kojarzy się z trzema fundamentalnymi ideami: z państwem sprawiedliwości społecznej, z państwem świeckim i z państwem opiekuńczym. Jeśli wyborca kiedykolwiek oddawał głos na lewicę, to dlatego, iż głęboko wierzył, że ci, na których głosuje, mają wolę i determinację zmian, wiodących w tym właśnie kierunku. Jeżeli tych zmian nie było - to tracił on zaufanie do tych, których wybrał. W praktyce jest tak, że kiedy lewica traci determinację tych zmian, to przestaje być lewicą. A jak przestaje być lewicą, to w systemie politycznym staje się wyłącznie usprawiedliwieniem dla nierówności i niesprawiedliwości. Alibi dla obowiązującej doktryny konserwatywno-neoliberalnej. Dzisiaj tak się stało. Parlamentarna lewica w Polsce nie ma determinacji, żeby walczyć o te zmiany. Pozaparlamentarna lewica jest poza świadomością społeczną, ponieważ nie istnieje w medialnym obrocie.
Więcej…
Krajobraz przed bitwą
Krzysztof Pilawski
Lewica w Polsce posiada największą spośród wszystkich formacji politycznych przestrzeń działania: jest w niej miejsce na walkę o rozszerzenie swobód demokratycznych i wolności obywatelskich, socjaldemokratyczne zabiegi o sprawiedliwszy ład w ramach istniejącego porządku ustrojowego, kreślenie wizji świata socjalistycznego jako alternatywy dla globalnego kapitalizmu. Mimo to, jeszcze nigdy po przemianie ustrojowej, lewica nie zajmowała tak mało miejsca w przestrzeni publicznej. Narasta proces kurczenia się samej lewicy. Wszystkie podejmowane obecnie poważne próby rozwiązania tej sprzeczności mają charakter ilościowy — organizacyjny. Mogą one — przy dobrej koniunkturze — doprowadzić do przejściowego wzrostu popularności i poprawy wyników wyborczych lewicy. Jednak trwała poprawa sytuacji musi być związana ze zmianami jakościowymi — programowymi.
Więcej…
Nie każdy projekt polityczny zostaje zrealizowany
Jan Barański
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego potwierdzają tendencję kształtującą polską scenę polityczną. Politolodzy nazywają ten stan petryfikacją. Ja ich opinię podzielam. Od szeregu miesięcy, jako członek kierownictwa RACJI Polskiej Lewicy na to zjawisko zwracałem uwagę. A plany oraz działania, którym podporządkowałem swoją kilkuletnią aktywność w tej partii, miały na celu zmianę tej sytuacji. Na scenie politycznej nasila się dominacja czterech ugrupowań – a dokładniej partii, które opanowały polski parlament. One nie chcą się dzielić miejscami w poselskich i senackich ławach z reprezentantami innych ugrupowań, co nikogo nie powinno dziwić. Powody są aż nadto oczywiste.
Więcej…
Eurowybory: Dobry wynik SLD, słaby wynik lewicy
Krzysztof Pilawski Najbardziej zadowolonym z wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego politykiem na lewicy jest Grzegorz Napieralski. Wytyczona przez niego strategia okazała się skuteczna. Działacze lewicy nie związani z młodym SLD-owskim aparatem mają znacznie mniej powodów do radości. Czerwcowe wybory odbywały się w zupełnie innym klimacie niż wybory parlamentarne i prezydenckie w 2005 r. oraz wybory parlamentarne w 2007 r. Mimo kryzysu (wydawałoby się sprzyjającemu demagogom i populistom) polska scena polityczna przesunęła się zdecydowanie w kierunku centrum. Nawet przywódcy Prawa i Sprawiedliwości przestali odwoływać się do IV RP, haseł „dokończenia rewolucji”, powołania trybunałów i rozliczeń.
Więcej…
|
|