Koronacyjny krach polityki globalnej USA
Sylwester Szafarz
Pandemia koronawirusa działa jak bardzo negatywny katalizator w coraz trudniejszej sytuacji na świecie. Powoduje, dodatkowo, zjawisko, które można określić mianem pandemii polityczno–propagandowej, szczególnie w stosunkach amerykańsko-chińskich. Problematyka ta wymaga analizy w szerokim kontekście globalnym. Mieszkańcy Ziemi, w oparciu o przesłanki empiryczne i naukowe, a nawet podświadomie i instynktownie, wyczuwają, że coś niedobrego wisi w powietrzu i obawiają się coraz bardziej o przyszłość. Docierają do nas głosy wręcz alarmistyczne, jak, np., niedawne wypowiedzi polityków rosyjskich (prezydent Władimir Putin i minister Siergiej Ławrow), uczonych chińskich, (profesorów: Yang Guangbing, Li Wen i Lin Hongyu) 1/ i in. Stwierdzają oni wprost, iż USA ponoszą główną odpowiedzialność za obecny chaos i za poważny wzrost napięcia w stosunkach międzynarodowych. Z kolei, władze USA obarczają winą za te patologie inne podmioty państwowe, szczególnie Chiny, na zasadzie: „to nie my, lecz koledzy...”. Tymczasem, tzw. prawda obiektywna jest jedna jedyna i niepodważalna. W celu jej określenia niezbędna jest odpowiednia doza uczciwości, realizmu i obiektywizmu.
Więcej…
Czy to już III wojna światowa?
Sylwester Szafarz Nieszczęśliwy Nowy Rok
Jeszcze nie tak dawno życzyliśmy sobie „Szczęśliwego Nowego Roku 2020” („Happy New Year 2020”). W powszechnej euforii szampańsko – globalnej mało kto przewidywał wówczas, że będzie to rok wyjątkowo nieszczęśliwy. Zaledwie miesiąc później gruchnęła dramatyczna wieść: nadchodzi piorunująca pandemia koronawirusa [1] – z kolejnymi epicentrami zarazy (Chiny, Włochy, Hiszpania, USA…), z setkami tysięcy zarażonych, z dziesiątkami tysięcy ofiar i z nielicznymi uzdrowieńcami. Oto nowa kategoria globalizacji – tym razem koronawirusowej, obejmującej już prawie wszystkie kraje świata. Dobrze wiem, co to znaczy – przeżyłem bowiem już w XXI wieku dwie wielkie epidemie na placówkach RP w Chinach (w Pekinie: SARS = Severe Acute Respiratory Syndrom, ostra niewydolność dróg oddechowych i w Szanghaju – ptasia grypa.). Nigdy nie zapomnę widoku pustych sklepów, środków transportu i opustoszałych ulic owych wielkich miast (Pekin – 15 mln a Szanghaj – 30 mln mieszkańców). W wyniku SARS-a zmarły wówczas 774 osoby w prawie 30 krajach. O 774 za dużo! Ale z powodu gruźlicy na świecie umiera corocznie 1,6 mln ludzi, czyli około 4.000 codziennie.
Więcej…
Przeciwstawne koncepcje NWO
Sylwester Szafarz
NWO pilnie potrzebny
Kategoria NWO[1] (New World Order czyli Nowy Ład Światowy) jest rzeczywiście tak stara jak świat, a raczej jak bytność ludzi na naszej planecie. Tytułem przykładu: prawzoru (eurocentrycznego) NWO należałoby szukać około roku 1002 (wyprawy Wikinga Leifa Ericssona, prawdopodobnego odkrywcy nowego świata i Ameryki), a następnie poszukiwania mundus novus przez Krzysztofa Kolumba (cztery wyprawy na Zachód w latach 1492 r. – 1504 r.) i Amerigo Vespucci (1503 r.). Okazuje się wszakże, iż, mimo że owych ładów było już co niemiara, żaden z nich nie doprowadził do wypracowania optymalnej formuły ogólnej (ramowych kryteriów) ładu światowego, dających się zastosować w każdym systemie, od wspólnoty pierwotnej poczynając i zgodnie ze zmieniającymi się uwarunkowaniami rozwoju politycznego i społeczno-gospodarczego naszej cywilizacji. Nic przeto dziwnego, że również żaden z dotychczasowych ładów nie zapuścił solidnych korzeni na każdym etapie ewolucji i zmian systemowych na świecie oraz dość szybko odchodził w mroczną przeszłość i w niepamięć ludzką jako poroniony pomysł.
Więcej…
XI Konferencja na „szczycie” BRICS w Brasilii [1]
Sylwester Szafarz
Obrady w rytmie brazylijskiej samby
Pod ogólnym hasłem: „rozwój gospodarczy na rzecz innowacyjnej przyszłości”, w dniach 13 - 14 listopada 2019 r. obradowała (w Brasilii) XI doroczna Konferencja BRICS z udziałem najwyższych przywódców pięciu krajów członkowskich tej Organizacji (Jair Bolsonaro, Władimir Putin, Narendra Modi, Xi Jinping, Cyril Ramaphosa) oraz setek wysokiej rangi urzędników, przedsiębiorców, analityków i dziennikarzy. W samym tylko BRICS Business Forum, poprzedzającym właściwe obrady Konferencji głównej, uczestniczyło ponad 600 business menów. Miarą współczesnego potencjału BRICS są następujące dane: 42% ludności świata, 27% obszaru Ziemi, 23% Światowego Produktu Brutto (ŚPB) i 17% wartości obrotów handlu światowego. Konferencja obradowała w pałacu Itamaraty (siedziba MSZ). Już po raz trzeci Konferencja na „szczycie” BRICS ma miejsce w gościnnej Brazylii (poprzednie: II Konferencja - też w Brasilii, VI - w mieście Fortaleza).
Więcej…
Zmienna polityka prezydenta Donalda Trumpa wobec Chin
Longin Pastusiak
Stosunki amerykańsko-chińskie charakteryzują się sporami, rywalizacją jak również współpracą. Chiny w płaszczyźnie oficjalnej mocno eksponują gotowość do rozwijania wszechstronnej współpracy w skali globalnej. Jak pisał ambasador ChRL w Polsce Liu Guangyuan „w dzisiejszym świecie stale rozwija się trend pokojowej współpracy, otwartości i integracji, transformacji w kierunku innowacyjności a wszystkie kraje w coraz większym stopniu są współzależne, połączone wspólnym losem. Jak mówi chińskie powiedzenie, jeden kwiat wiosny nie czyni, sto kwiatów cały ogród umai. Myśląc o przyszłości Chiny są gotowe współpracować ze wszystkimi krajami świata w tym z Polską, aby wspierać otwartość i innowacyjność, dążyć do dobrobytu i rozwoju i wspólnymi siłami tworzyć lepszą przyszłość”[1]. Niniejszy artykuł uwzględnia politykę wobec Chin Donalda Trumpa począwszy od prezydenckiej kampanii wyborczej 2015-2016, jak również po objęciu przez niego prezydentury w styczniu 2017 r. aż do połowy 2018 r. Jest to więc okres trzech i pół roku. Jest to okres sinusoidalnej polityki Trumpa wobec Chin, tak jak zmiennym i nieprzewidywalnym politykiem jest obecny prezydent Stanów Zjednoczonych.
Więcej…
70 lat Chińskiej Republiki Ludowej. Geneza
Sylwester Szafarz
1 października 2019 r. przypada 70. rocznica utworzenia ChRL. Było to wielkie wydarzenie o wymiarze globalnym o dalekosiężnych skutkach. Ma ono i mieć będzie coraz większy wpływ na rozwój naszej cywilizacji. Właśnie 70 lat temu, Przewodniczący Mao Zedong, ówczesny Prezes Centralnego Rządu Ludowego (premier), proklamował na Placu Tien An Men w Pekinie utworzenie Chińskiej Republiki Ludowej. Wówczas zapewne tylko niewielu zdołałoby przewidzieć owe dalekosiężne konsekwencje tego historycznego aktu – dla samych Chin i dla całego świata. Dziś, z perspektywy minionych 70 lat, analiza i ocena bilansu istnienia Nowych Chin jest dużo łatwiejsza. Dotyczy to także prognoz ich rozwoju. Powstanie ChRL należy rozpatrywać w kontekście całej historii Chin, liczącej około 5.000 lat, jak też wielu okoliczności i przyczyn bezpośrednich, które poprzedziły to wydarzenie. Wymieńmy tylko najważniejsze z nich: Ruch 4 maja (1919 r.) miał decydujące znaczenie dla przyszłego rozwoju wydarzeń. Jego promotorami i działaczami byli patriotyczni studenci, elementy drobnomieszczańskie i młody proletariat, mający wielkie poczucie krzywdy wyrządzonej Chinom poprzez nierównoprawne i niesprawiedliwe traktaty narzucone im w wyniku I wojny światowej. Ruch ten przekształcił się następnie w ogólnonarodowy nurt protestu, w którym pojawiły się różne ideologie, łącznie z marksizmem. Kamieniem milowym i głównym punktem wyjścia na drodze prowadzącej do powstania ChRL było też utworzenie (w roku 1921) Komunistycznej Partii Chin.
Więcej…
Nowa Jałta czyli koniec polskiej polityki wschodniej
Wiele wskazuje na to, że mocarstwa porozumiały się właśnie na temat tego, jak ma wyglądać nowa Jałta. Polska tym razem znajduje się po tej stronie muru, po której zawsze chcieliśmy. Tyle, że polityka wschodnia Polski – jeśli wszystko powyższe się potwierdzi – jest już tylko przeszłością. - Zamieszki w Gruzji uderzają w interesy partii Gruzińskie Marzenie, której założycielem i liderem jest gruziński multimiliarder Bidzina Iwaniszwili, który de facto jednoosobowo kontroluje całą gruzińska politykę. - Tydzień temu z Mołdawii musiał uciekać Vlad Plahotniuc… multimiliarder i człowiek, który de facto jednoosobowo kontrolował całą mołdawską politykę. - Wydarzenia w Mołdawii były wynikiem wspólnej, zgodnej i jawnej presji USA i Rosji. - Nieco wcześniej do zmiany władzy doszło w Armenii. Powstał rząd formalnie prozachodni, a de facto prorosyjski. - Wydaje się, że Rosja uznała, że nie ma sensu wspierać promoskiewskich dyktatorów, skoro można porozumieć się z Zachodem i wspierać prorosyjskich demokratów.
Więcej…
Wenezuela na trudnej drodze do niezależności
Paweł Jaworski
Próba przetransportowania siłą do Wenezueli tzw. amerykańskiej pomocy humanitarnej wcale nie pomogła młodemu politykowi, który rzucił wyzwanie prezydentowi Nicolasowi Maduro. Międzynarodowe poparcie dla planów amerykańskiej interwencji wyraźnie osłabło. „Humanitarna” hipokryzja coraz bardziej wychodzi na jaw. Jasne stało się, że sobota 23 lutego była dla Juana Guaido i popierających go Stanów Zjednoczonych dniem próby w walce o “rekonkwistę” Wenezueli. Próbę tę należy jednak zaliczyć do nieudanych. Nie tylko dlatego, że interwentom nie udało się wwieźć przemocą do kraju tzw. “pomocy humanitarnej”, która miała za zadanie przede wszystkim wzmocnić polityczny mandat Guaido i przetrzeć szlak dla innego rodzaju amerykańskiej “pomocy”. Również dlatego, że dowiedli oni w ten sposób swojej nieskuteczności. Dwa dni po akcji nie tylko dyplomacja Unii Europejskiej, lecz i wiceprezydent Brazylii wyraził kategoryczny sprzeciw wobec ewentualności zmian politycznych w Wenezueli na drodze interwencji wojskowej w tym samym czasie, gdy sam Guaido do niej nawołuje. Oznacza to, że międzynarodowa koalicja przeciw Maduro stopniowo słabnie.
Więcej…
|
|